'Jest taki pewien rodzaj smutku, od którego można się uzależnić. Jak pogodzenie się z końcem.'
Ness: Hej, Cal. Nie odzywałeś się przez dwa dni, więc pomyślałam, że ja to zrobię.
Cal_x: Cześć, Vanessa. Wybacz, ale nie miałem do tego głowy.
Ness: Stało się coś?
Cal_x: W sumie, to tak. Ale nie chce Cię obarczać swoimi problemami.
Ness: Pisz, śmiało. Może będę Ci mogła jakoś pomóc.
Cal_x: Jesteś kochana! Więc, moja ex wczoraj u Mnie była , bo chciała żebyśmy do siebie wrócili.
Ness: Ma tupet dziewczyna. Wiem, że to dla Ciebie trudne, ale staraj się o tym nie myśleć. To ona Cię zraniła, więc po prostu jest kompletną idiotką.
Cal_x: Masz rację. I dziękuję, poprawiłaś mi trochę humor.
Ness: Nie ma sprawy :)
Cal_x: A Ty, wyzdrowiałaś już? :)
Ness: Pewnie, jestem już całkowicie zdrowa.
Cal_x: Świetnie. Masz jakieś plany na dzisiaj?
Ness: Tak. Za godzinę jestem umówiona z przyjaciółką do kina. A Ty?
Cal_x: Pewnie będę miał próbę z chłopakami, a później to pełen spontan, jak zawsze.
Ness: Mam nadzieję, że mi o nich opowiesz. A co najważniejsze, o waszym zespole.
Cal_x: Jeśli chcesz słuchać o takich głupkach jak oni, to oczywiście :)
Ness: Chcę i to bardzo. Ale to już przy okazji, bo muszę się zbierać.
Cal_x: Okej. Miłej zabawy z przyjaciółką. :)
Ness: Ty też baw się dobrze z kolegami. :)

CZYTASZ
KIK▶C. Hood
Fanfiction'Rozumiem, że wszyscy potrzebujemy miłości. Czuję miłość, jednak nie w ten sposób.' Historia Caluma, który nigdy nie miał szczęścia co do związków. Wszystko to powoli się zmienia, gdy poznaję na KIK'u uroczą Vanesse. Czy uda jej się do niego dotrzeć...