[17] Niekontrolowane shifty w miejscach publicznych

515 22 48
                                    

Sam mam problem z tym, że w nieodpowiednich miejscach i o nieodpowiednim czasie mój tok myślenia się zmienia albo mam raczej nieludzkie odruchy bezwarunkowe. 

Pierwszy sposób, jaki na ten moment na to znalazłem to zajęcie się czymś, skupienie się. Czasem to wydaje się trudne (np. podczas pisanie testu w szkole, kiedy nagle masz ochotę zacząć biegać po klasie na czterech kończynach lub w zwierzęcy sposób zaczepić kolegę z ławki), ale czasami działa.

Drugi sposób to po prostu próbowanie ograniczenia naszego nieludzkiego zachowania, ale nie całkowite tłumienie go, np. obserwowanie ptaków za oknem, ale w między czasie minimalne skupienie się na tym żeby nie rzucić się na to okno. Trzeba zachować "trzeźwość umysłu".

Kolejny, to znalezienie sobie zaufanej osoby i powiedzenie jej, że jest się therianem i poproszenie jej, żeby w razie czego Ci pomogła (np. zabrała w miejsce bez ludzi na chwilę).

No i ostatni, to samodzielne oddalenie się od ludzi na kilka minut, choćby przez wyjście do łazienki na lekcji. 


Najskuteczniejszym dla mnie sposobem jest po prostu pozwolenie sobie co jakiś czas (najlepiej codziennie lub co kilka dni) na pójście w jakieś ustronne miejsce i "wybieganie się". Może to być park, pole lub nawet własny ogród. Tylko pamiętajcie o bezpieczeństwie. 

---

Jeśli ktoś ma jakiś działający sposób, może podzielić się w komentarzu, komuś może bardzo to pomóc.

Rozdział napisany z myślą o @Lisektumtum  @ LisekTumTum         

Porady dla TherianOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz