[Izuku]
Czuję się jakbym stał na granicy życia i śmierci. Słowa, które przed chwilą powiedziałem miały nigdy nie ujrzeć świata dziennego... Jak w ogóle do tego doszło??
-Co żeś powiedział?
Kacchan spytał z wytrzeszczonymi oczami. Pierwszy raz widzę go tak zdziwionego, przez co znowu zamarłem nie wiedziałem już jak reagować.
-Ty idioto...
Kontynuował łapiąc mnie za ramiona.
-To znaczy j-ja.....??
Kiedy wreszcie wyksztusiłem coś z siebie zauważyłem na jego twarzy piękny, promienny uśmiech i spływające po jego policzkach łzy.
Zarumieniony oraz zdziwiony patrzyłem na jego pełne łez, rubinowe oczy. Nie mam pojęcia dlaczego płacze i tym bardziej, dlaczego po moim wyznaniu się uśmiecha. Ale byłem trochę szczęśliwy z tego powodu.
-Jeżeli teraz kłamiesz to cię zabiję głupku.
Powiedział to i mnie przytulił...
[Zdjęcie pobrane z Pinterest]
Chwila... Co się dzieje? Czy? CZEMU BAKUGO KATSUKI MNIE PRZYTULA?!
-HEEEE???
Krzyknąłem, byłem tak zdziwiony i zdezorientowany, że nie przestałem rozumieć już w ogóle co się dzieje. To sen? Czy mi się to śni? najpierw wyznaję miłość kacchanowi, a potem on mówi że ma nadzieję że nie kłamie po czym mnie przytula.
[Katsuki]
- Jeżeli teraz kłamiesz to cię zabiję głupku.
Powiedziałem i się wtuliłem w jego drobne ciało... Jeśli teraz śnie, to nie chce się już nigdy obudzić.
{ej jakby wiem, że Deku jest umięśniony i wgl, ale moim zdaniem przy bakugo jest trochę drobny nie.
Autor. }
-HEEEE???
-Czego się drzesz?!
Odpowiedziałem nie rozumiąc reakcji chłopaka.
-Cz-cz-czemu m-mnie przytulasz K-Kacchan???
Wyjąkał, a mnie aż zagotowało. Jak głupim trzeba być, żeby się nie domyśli??
-Ty tak na poważnie idioto?
Zapytałem niedowierzając.
-?!
Podniosłem swoją głowę z jego ramienia tak, bym mógł na niego spojrzeć. Jak tylko to zrobiłem, zaczął się na mnie patrzeć jak na idiotę.
-Japierdole, czemu trzeba ci wszystko tłumaczyć? Ja ciebie też kocham.
CZYTASZ
Nie odchodź | [BakuDeku]
RomancePo incydencie na obozie letnim Midoriya i Bakugo kłócą się, w wyniku czego zielono włosy chłopak z nadmiaru negatywnych emocji choruje. Przez tygodniowy wyjazd rodziców obu chłopców, Bakugo jest skazany na opiekę nad chorym Midoriyą. Ogólnie to mo...