•2•

16 2 0
                                    

Willow nigdy szczęścia nie miała. Jej matka zmarła gdy ta ledwie nauczyła się rozpoznawać twarze swoich rodziców. To odbiło się bardzo, okropnie bardzo na jej ojcu, Peter nie mógł patrzeć na swoje dziecko, które dzień przed felernym wypadkiem przytulał i całował po twarzy, widział w niej swój najdroższy skarb który za wszelką cenę chciał chronić. Jak to możliwe że w ciągu parunastu godzin wszystko zmieniło się tak diametralnie? Willow została zamknięta na cztery spusty, jej ojciec nie chciał nawet słyszeć jakiejkolwiek rozmowy o jej matce lub ludziach. Stał się oschły, agresywny, ponadto prawie nigdy nie było go w domu. Jego siostra - Lara była jedyną osobą z rodziny która dowiedziała się o narodzinach Willow, jak i o tym co działo się w domu. Zajmowała się rudowłosą syrenką starając się chociaż trochę dać jej miłość, której tak jej brakowało.

Zamknięcie na cztery spusty wiązało się z nie rozwijaniem umiejętności, których rówieśnicy dziewczynki uczyli się od najmłodszych lat.

Jedną z pierwszych rzeczy które małe syreny musiały umieć było oczywiście pływanie, jednak równie ważna była nauka na lądzie. Brzmi to absurdalnie, zważając na to że przecież syreny rodzą się i żyją pod wodą, to ich naturalne środowisko, jednakże umiejętność zmieniania ogonu w nogi była bardzo, bardzo przydatna. Bowiem z samych wodorostów i specjalnych miksturek, których było za mało, nie dało się przeżyć. Potrzebne było coś jeszcze, jedyną nadzieją było ludzkie jedzenie.

Starsze syreny robiły wszystko by każde dziecko umiało chociażby oddychać normalnie na powierzchni. Willow nawet tego nie została nauczona. Jej wiedza stanęła na tym że ludzie są źli i ma KATEGORYCZNY zakaz wynurzania chociażby głowy. Miała trzymać się jak najbliżej domu, rafy, lub pałacu - bo to tam znajdowała się dobrze przeszkolona straż, która w parę minut znalazła by zaginioną dziewczynę. Podczas gdy rudowłosa okrążała bardzo dobrze znany jej teren, jej przyjaciele wynurzali się z wody. Byli oni na etapie zmiany koloru oczu. Polegało to na szybszym rozpoznaniu kiedy z powierzchni trzeba było uciekać do wody. Kolor oczu stanowił najważniejszą rzecz jeśli chodziło o kontrolowanie poziomu nawodnienia, kiedy były żywe, jasne, a ich źrenice były rozszerzone - znaczyło to że syrena jest nawodniona, a na lądzie wytrzyma jeszcze przez długi czas. Natomiast zamglone oczy, pozbawione żywego koloru i ze zwężonymi, wręcz niewidocznymi, źrenicami oznaczały potrzebę natychmiastowego nawodnienia.

Dla syren wyszkolonych zamglone oczy były niczym, ponieważ im starczyło chociażby wypicie paru szklanek wody lub zamoczenie nóg w oceanie. Przyjaciele Willow byli na etapie, w którym na lądzie nie mogli spędzać więcej niż 20 minut. Po zbyt długim przebywaniu zaczynało kręcić się im w głowie i natychmiast musieli wracać do swojego wodnego otoczenia. Rudowłosa nie była w stanie przetrwać na powierzchni nawet 10 minut. Jednak nie poddawała się. Brak miłości i uwagi, samej obecności, jej ojca sprawił że w dziewczynie zrodziła się chęć odkrycia świata, chciała wyjść z wody, poczuć piasek pod nogami. Nigdy nie wierzyła że ludzie mogą ich nienawidzić, wiedziała co stało się z jej matką i chciała dowiedzieć się prawdy. Czy to zabójstwo było planowane? Czy jej ojciec miał wrogów którzy postanowili zniszczyć jej kochającą rodzinę i zmienić ją w istne piekło? Te pytania zadawała sobie codziennie. Za cel obrała sobie samodzielne nauczenie się wszystkiego co powinna umieć od 14 lat. Chciała być człowiekiem. Chciała by ktoś ją pokochał.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

★|Ezra|★

- Ezra...wstawaj..

Spałem, i miałem wspaniały sen, czy miałem zamiar wstać? Nie.

- Hrrrrmmrrh...hhhrrrrrhmrr - zacząłem udawać że chrapie

ŻEBY NIE BYŁO. To nie tak że chrapie. Mi nie wypada chrapać bo jestem idealny.

- Ezra wstawaj zesrałeś się.- usłyszałem głos mojej, zaginionej przez parę dni, siostry. Natychmiast poderwałem się z łóżka, zrzucając moje idealnie ułożone poduszki na ziemię. Gwałtownie zacząłem się rozglądać próbując ogarnąć rzeczywistość. Od pewnego czasu śni mi się że Iris nie wraca do domu, widuję cztery postacie przypominające jakieś zgredy z długimi mackami lub ogonami ryby czy czymś podobnym do ogona ryby. Postacie ją porywają zostawiając za sobą tylko poniszczone meble w pokoju Iris.

North Daymarn WindOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz