Szpital

316 5 1
                                    

Obudziłem się w szpitalu.
Obok mojego łóżka siedział shane.
Jak zobaczył że się obudziłem od razu zawołał Vinca.

- Witaj Tony. - Powiedział jak zwykle lodowatym tonem.

- Hej... - powiedziałem.
- Jak się czujesz? - zapytał mój bliźniak.
- Dobrze... - tak naprawdę czuję się chujowo.
- To dobrze. - powiedział Vince.

Rozmawialiśmy jeszcze z 5 minut ale
zrobiłem się mega zmęczony więc poszedłem spać.
Obudziły mnie dziwne dźwięki gdy się obudziłem zobaczyłem......

_____________________________

Hejka kochani!
Sorki że w takim momencie i że takie krótkie ale nie miałam dzisiaj siły cud że wogóle coś wleciało.
I jeszcze jedna informacja zacznę pisać nową książkę pod tytułem
"Życie Vinceta"
Oczywiście książka będzie kontynuowana.
Papatki!!!

Problemy Tonego[ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz