This One Sight

rozdział 8

Zadzwonił mi telefon .To była Maya.
-Ej bo mi się tak przypomniało - powiedziała Maya odrazu  jak odebrałam
-No co ci się takiego przypomniało?- zapytałam Mayi z zaciekawieniem
-Pamiętasz jak  dałam ci list na bal ?
-zapytala.
-Tak pamiętam - odpowiedziałam
-No bo tam było napisane że trzeba wziąć jakiegoś chłopaka do tańca - powiedziała a ja się bardziej zestresowałam tym balem
-Serio?- zapytałam z przerażeniem
-Tak ale zadzwoniłam  z dwóch powodów pierwszy już ci powiedziałam a drugi to takie że może weźmiesz....
-Nick?-  przerwałam jej i zapytałam  bo bardzo chciałam go wziąć na ten bal
-Tak ponieważ widać po tobie że ci się podoba i mam rację. - powiedziała
-Racja podoba mi się ale to bardzo i właśnie chce go zabrać odkąd powiedziałaś że jest potrzebny chłopak na bal - powiedziałam jej prawdę.
-Dziewczyno to idealna okazja żebyście się bardziej do siebie zbliżyli - powiedziała z ekstytacja.
-Racja 
-Dobra zadzwonię do niego -powiedziałam
-okej powodzenia ci życzę które jest ci kompletnie nie potrzebne bo pewnie i tak się zgodzi - powiedziała a ja myślałam że to powodzenie jest mi bardzo potrzebne bo w końcu ledwo co się znamy a już mam zapraszać go na bal. Tylko może dlatego że na tych wakacjach nie mam  chłopaka którego znam dłużej albo to mój kolega , jest tylko Nick
- Na Razie -pożegnałam się z Mayą i od razu weszłam w numer Nicka i trzymałam palec nad przyciskiem "zadzwoń".I w końcu odważyłam się kliknąć i zadzwonić do Nicka . I nagle odebrał .
-Hallo - powiedział
-Cześć - odpowiedziałam w stresie .
-Co tam?-zapytała
-Mam pytanie - odpowiedziałam Nickowi
-Czy byś mógł pójść ze mną w tą sobotę na bal ?- zapytałam i zamarzłam bardzo się stresowałam
-Jasne , a co mam założyć? -kamien z serca mi spadł . Bardzo się ucieszyłam
-Jakiś garnitur chyba - odpowiedziałam Nickowi na pytanie.
-Dobra to dzięki za zaproszenie
-nie ma za co narazie
-Narazie pa - rozłączyłam się i rzuciłam telefon na łozko i nie dowierzałam że się zgodził .