Po wypiciu całej butelki alkoholu, wróciłam do środka. Impreza trwała w najlepsze. Niektórzy zgonowali, a inni, tak jak ja, byli już mocno wystawieni.
Podeszłam do Ericy, która rozmawiała z Paulem. Erica chodziła z nim do szkoły i od zawsze mówiła mi, że to tylko przyjaciel, ale kiedy o nim opowiadała od razu widać, że coś jest na rzeczy. Pasowali by do siebie.
Erica ma przepiękne, czarne, proste włosy. Od zawsze jej ich zazdrościłam, ale ona równie często jak ja je chwaliłam, mówiła jak bardzo źle jej się z nimi żyje. Nie dziwię się, włosy do pasa są wkurzające i trudne do utrzymania, ale za to, wygladają jak z filmu. Ma ona również hipnotyzujące, duże, zielone oczy oraz ładny, mały nos. Była chuda, a jej duże piersi i tyłek były czymś, o czym każda dziewczyna marzyła.
Za to Paul miał krótkie, prawie że łyse, blond włosy oraz niebieskie oczy. Był chudy i nieco umięśniony. Trenuję piłkę nożną i trzeba przyznać, że jest w tym świetny.
Pogadałam z nimi chwilę, dopóki do nas nie podeszła Mia, pytając czy zagramy w nigdy - przenigdy. Ja oczywiście się zgodziłam.
Razem z Mią poszłam do jej pokoju na górze, gdzie było kilkoro osób, które również chcą zagrać. W pokoju na podłodze siedział Colton, a po jego lewej właśnie siadała moja przyjaciółka, a koło niej ja. Dalej, po mojej lewej siedziała Amber, Luke, Alexander, Adam, Victoria, a na samym końcu, koło Coltona, Alan. Każdy miał kubek z alkoholem, który będzie pił, jeśli robił któreś z rzeczy, które powiedzieli inni.
- Dobra, to ja zacznę - powiedziała Amber - Nigdy, przenigdy nie robiłan komuś dobrze ustami.
Okej, czyli zaczynamy z grubej rury.
Piję Luke, Victoria, Colton, Mia i...... Alan.
Popatrzyłam chwilę na Alana, a później przeniosłam wzrok na Mie.
- Mia? Czy ja o czymś nie wiem? - zapytałam, patrząc na nią z uniesionymi brwiami.
- Początek trzeciej klasy, impreza u Chase - wzruszyła ramionami, jakby to nic nie znaczyło.
- Eeee nigdy, przenigdy nie brałem narkotyków - odparł Luke.
To dłuższej chwili Alan, Colton i Alexander, napili się.
- Nie pierwszy i nie ostatni raz - mruknął Alexander, odstawiając kubeczek - Nigdy, przenigdy nie dostałem od kogoś nagich fotek.
Mia jako pierwsza prychneła pod nosem i się napiła, a za nią Alan zrobił to samo.
- Nigdy, przenigdy nie pływałem nago - powiedział Adam.
Kątem oka popatrzyłam na Mie, która w tym samym momencie popatrzyła na mnie. Zaśmiałyśmy się, a następnie w tym samym czasie się napiłyśmy.
- Coo? Jak do tego doszło? Opowiadajcie - zapytał rozbawiony Colton.
Mia popatrzyła na mnie, przez co wszyscy przenieśli na mnie wzrok.
- W szesnaste urodziny Mii, nocowałam u niej. Wymknęłyśmy się z domu i poszliśmy nad jezioro, nie mieliśmy ze sobą nic, ani ręcznika, ani strojów kąpielowych, więc weszliśmy do zimnej wody nago - opowiedziałam z lekkim uśmiechem, przypominając sobie tą sytuację - A później oby dwie, siedziałyśmy dwa tygodnie w domu na antybiotykach.
Po tym jak wszyscy przestali się śmiać, Victoria wróciła do tematu gry.
- Nigdy, przenigdy nie uprawiałam seksu - powiedziała, po czym się napiła, tak samo jak wszyscy.
Wszyscy, oprócz mnie.
Wszystkie pary oczu skierowały się na mnie. Spuściłam wzrok, bawiąc się palcami. Cisza trwała dopuki nie przerwał jej Alan.
CZYTASZ
It Started With Loneliness
RomanceSiedemnastoletnia Michelle Jones nie radzi sobie ze swoją ciągle powracającą samotnością. Niestety nie pomagają jej w tym nadopiekuńczy rodzice oraz ciągłe kłótnie i przykrości przez dwie nie przepadające za sobą przyjaciółki. Czy chłopak którego s...