Harry Potter Boyfriend Scenarios

Pierwsze spotkanie - Fred Weasley

Była zima, kiedy spacerowałaś po błoniach, chcąc odetchnąć po całym dniu nauki. Ciesząc się chwilą spokoju, nawet nie spostrzegłaś, że prosto w twoją stronę poleciała śnieżka, trafiając cię prosto w głowę. Natychmiast zaczęłaś szukać winowajcy. Kiedy zobaczyłaś, że za jednym ze drzew, ukrywają się bliźniacy Weasley, prędko do nich podbiegłaś, nie kryjąc zdenerwowania.

— Moglibyście czasem uważać? — zapytałaś, na co jeden z nich się głośno zaśmiał. — Bawi cię to jeszcze? Mogłeś mi zrobić krzywdę.

— Och, już nie bądź taka T/I — parsknął śmiechem Fred Weasley, ale ty go jeszcze nie potrafiłaś rozpoznać. — To tylko zabawa.

Mimo że byłaś zdzwiona tym, że zapamiętał twoje imię, nie zamierzałaś mu tak łatwo odpuszczać.

— Następnym razem, potraktuję cię jakimś zaklęciem — zagroziłaś, ale to niczym nie poskutkowało.

— Daj spokój, T/I. — Machnął niedbale dłonią, nadal się szeroko uśmiechając. — Następnym razem nie będę celował w głowę.

Nie zamierzałaś z nim więcej dyskutować. Ruszyłaś w swoją stronę, słysząc za plecami, jak nadal się z ciebie śmieje.