Podchodzi Jaś do taty i pyta
-Tato, co to znaczy w teorii i w praktyce?
-Idź do mamy i spytaj czy dała by murzynowi za 2,000$. Jasio idzie i pyta mamy
-Mamo, dała byś murzynowi za 2,000$?
-Wiesz synku nowe meble by się przydały, dała bym ten jeden raz. Jaś wraca do taty i mówi że mama dała by.
-To teraz idź do swojej siostry i spytaj o to samo. Jaś idzie do siostry.
-Siostra, dała byś murzynowi za 2,000$?
-Pewnie że bym dała. Miała bym na kosmetyki i na ciuchy. Chłopiec wraca do ojca i mówi że siostra dała by.
-A teraz idź do dziadka i spytaj o to samo. Jaś idzie do dziadka
-Dziadku, dał byś murzynowi za 2,000$?
-Oj dał bym. Jeszcze na starość bym coś sobie kupił. Chłopiec wraca do taty i mówi że dziadek też by dał.
-No widzisz synu w teorii to my mamy 6,000$ w kieszeni a w praktyce to mamy dwie kurwy i pedala w rodzinie :D