Nie jesteś jakąś pięknością...

7 0 0
                                    

Nie jesteś jakąś pięknością,
Nie obyło się tylko złością.
Ciągła gonitwa myśli,
Ciekawe co tym razem wymyśli.
Raniące, bolące,
Życie uprzykrzające.
Nie oceniaj, bo nie znasz,
A najwidoczniej dużo do powiedzenia masz.
Miało być o tym, by tak nie mówić,
by głosy w głowie stłumić.
Jednak pamiętaj, że jesteś najpiękniejsza,
najważniejsza.
Kompleksy ktoś przykryć swoje chciał,
I dlatego tobie nawrzucał.
Nie przejmuj się nimi,
My twoją piękność widzimy.
Każda kobieta jest inna,
Musisz być z siebie dumna.
Podnieść głowę wysoko,
Pokazywać że jest "spoko".
Te słowa raniące,
Zapiszesz w książce.
Popatrz w lustro,
Uśmiechnij się siostro!
Jesteś najpiękniejsza,
Niczym bogini najskromniejsza.
Każda z nas przypomina Afrodytę,
A może i Euredykę?
Nie, jesteśmy sobą,
Najpiękniejsza osobą.
Nie zwracaj uwagi na złośliwe komentarze,
Niech twoja pamięć je zamarze.
Wymaluje nowe,
Stylowe.
Takie, które powinny stanąć w twojej obronie,
Możesz usiąść na tronie.
Być królowa życia,
Na najwyższym szczeblu bycia.
Bo jesteś tego warta,
Ta przykra linia zdarta.

na szlaku myśli...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz