na szlaku myśli...

Innych głosy stłumić.

Pauza (-) oznacza inną osobę w dialogu.

_____

- Skupmy się na tobie,
Dość mówienia o sobie.
- Zabawne jak szybko zmieniasz zdanie,
Po tym jak dałaś mi to wyznanie.
- Nie musisz komentować,
Spraw bardziej komplikować.
Chciałam się wyżalić,
Papierosa z tobą zapalić.
- Chcę ci dać od serca radę,
Nie odbieraj tego jako zdradę.
- Chciałam byś wysłuchał,
A później odjechał.
- Za mało od siebie wymagasz,
Z problemami sama się zmagasz.
- Nie jestem słaba,
Jak jakaś żaba.
To mi wystarczy,
Ulgi dostarczy.
Nie przejmuj się tak.
- Czyli jak?
Zamkniesz się w sobie, udając że jest w porządku,
I nikt cię nie będzie widział do piątku.
Z problemami się ukryjesz.
Myślami gdzieś daleko odpłyniesz.
- Przerabiamy zawsze to samo,
Przestań już moja "mamo".
- Bo zawsze nie widzisz w tym problemu!
Powiedz mi proszę, czemu?
- Bo to tylko ja, szept wydarł się z gardła,
Zgarniając nas w swoje sidła.
Nie widzę problemu, bo chodzi o mnie,
Mówiąc skromnie.
Nie mogę pokazywać  swojej słabości,
Swoich głupich złości.
Gdy tyle osób na mnie patrzy,
Gdy moje ciało całe drży.
Gdy kryje się w pokoju,
By odetchnąć, zaznać spokoju.
Wolę o tobie godzinami słuchać,
Niż o kłamstwa się potykać.
Zastanawiać się co jest ze mną nie tak,
Czemu wszystko jest wspak.
Tak trudno mi znaleźć wytłumaczenie,
Że wolę już znosić swoje cierpienie.
Samotność jest dobra,
Gdy ci nic nie odda.
Nie powie, nie wypomni,
Nie wspomni.
Wszystko jest lepsze, gdy nie ocenia,
Gdy nagle nie podziela twoje cierpienia.
Tyle razy chciałam by ktoś mnie wysłuchał,
A on..po głowie się pukał.
On ma ciężej,
On ma gorzej.
Po co więc  ta rozmowa?
By słuchała mnie sowa?
By wynikło, że przesadzam,
Innym tylko przeszkadzam.
Nie miej do mnie pretensji,
Nie okazuj swojej agresji.
By mówić,
Trzeba innych głos stłumić.
Nie potrafię.
Więc wszystkiego się łapię.
Trzy minuty mi wystarczą,
One są moją tarczą.
Później jest czas na ciebie,
I ja jestem jak w niebie.