33 ~ skradłaś moje serce

400 11 1
                                    

- wiesz nigdy tak na prawdę z nikim nie byłam, ani nie byłam w nikim zakochana. Nie znałam tego uczucia i nie wiem czy to jest właśnie to uczucie. Ale wiem, że to właśnie ty je powodujesz i, że chce je czuć jak najczęściej-

W końcu odważyłam się wyznać swoje uczucia, to chyba najlepszy moment na to. Długo zastanawiałam się czy na prawdę czuje coś do Michała, pomimo tych pocałunków i wspólnych przeżyć. Jednak ostatnio, kiedy nie wychodziłam z Wiktoria wzięłam się za rozmyślanie i zawsze gdy myślałam o tym jednym brunecie w moim brzuchu motyle wręcz rozrywały mi wnętrzności powodując przyjemne uczucie.

Zakochałam się.

Nigdy nie czułam tego uczucia, bo tak na prawdę nigdy nie zwracałam uwagi na żadnych chłopaków. Było dużo tych, którzy próbowali mnie podrywać w studio NoBoCoTo tylko przez to, że żyje w środowisku muzyki. Albo tych, którzy w szkole próbowali mnie gdzieś zaprosić. Ale ja zawsze odmawiałam nie widząc w nich nic specjalnego.

W Michale tez nic takiego nie widziałam, gdy przyszedł nagrywać swój pierwszy numer i to w dodatku z ojcem, byłam pewna że jest to zwykły bananowy dzieciak, który chciał posmakować środowiska rapu. Szybko jednak okazało się, że Wiktoria go znała, a w dodatku wychodziła z nim i jego znajomymi na imprezy.

Z czasem gdy Michał skupiał na mnie większa uwagę niż wcześniej, zaczęłam go coraz bardziej lubić. Wyznał mi on zauroczenie do mnie, co było dla mnie totalnym zdziwieniem. W tedy traktowałam go jako przyjaciela, chociaż czy przyjaciele się całują? Z ust Michała padły słowa, że mnie w sobie rozkocha.

No i to zrobił. Rozkochał mnie w sobie i to dość szybko. Znamy się pół roku i nie żałuje ani jednej godziny z nim spędzonej.

Byłam przy nim sobą. Co prawda przy Wiktorii tez byłam sobą, ale inna sobą.

Nie widziałam twarzy bruneta, ale byłam pewna że się uśmiechnął. Przytulił mnie do siebie jeszcze bardziej.

- chyba.. chyba skradłaś moje serce- na te słowa podniosłam głowę i spojrzałam na chłopaka.
- a tobie udało się skraść moje- uśmiech nie schodził mi z twarzy.

Poczułam wargi chłopaka na moich. Pocałunek ten był inny niż poprzednie. Oboje oddaliśmy w nim dużo naszych emocji. Mój brzuch wręcz eksplodował.

- Zuza, zostaniesz moją dziewczyna?-

- to brzmi jakbyśmy byli w podstawówce- zaśmiałam się cicho.

- czyli nie?- spytał lekko zawiedziony.

- czyli tak głuptasie- położyłam swoje dłonie na jego policzkach i jeszcze raz złożyłam na nich pocałunek.

Michał mocno objął mnie w pasie, wtulając w siebie. Oczywiście ja również owinęłam swoje ręce wokół jego pasa. Czułam jak jego serce mocno biło, tak samo jak moje.

- chodźmy się przejść- rzuciłam nagle.

Na dworze zapadła już ciemność, a jedyne co oświetlali drogi to żółte, wysokie latarnie. Rzadko kiedy byłam na dworze o takiej godzinę, ale kochałam to.

Sięgnęłam Michała za rękę i pociągnęłam za sobą do przodu. Dopiero teraz poczułam jak zrobiło się zimno.

A jedyne co na sobie mam to krótka spódniczkę i topik.

- nie jest ci zimno?- spytał chłopak. Jakby czytał mi w myślach.
- trochę, ale to nic. I tak mi się bardzo podoba-
- trzymaj- zdjął z siebie czarna bluzę i wręczył mi ja.
- ale tobie będzie zimno Michu-
- zapalimy papierosa to się rozgrzeje-

Tak jak powiedział tak zrobił. Wyciągnął ze spodni paczkę Cameli i wyjął dwa z paczki, chowając ja z powrotem.

Jednego oczywiście podał mi, a następnie z drugiej kieszeni wziął zapalniczkę i podpalił kolejno swojego, a potem mojego papierosa.

33mata

Szliśmy przed siebie, trzymając się za ręce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Szliśmy przed siebie, trzymając się za ręce. Niestety zmierzaliśmy w kierunku naszych domów.

Bardzo mi się dzisiaj podobało, No i weszłam w związek. Od teraz dokładnie co roku 21 czerwca będziemy obchodzić nasza rocznice związku. Słodkie.

- chodźmy do mnie, nie będziesz łazić sama po nocach- bardziej zarzucił niż zaproponował.

- dla mnie to nie problem Michał, nie będę się wpraszać-

- nie będziesz nikomu przeszkadzać mała, a nie ma szans, że puszczę cię dalej sama-

Z upartym się nie kłóci prawda? A przynajmniej ja nie zamierzałam, bo podoba mi się ta oferta. Ciekawe co sobie pomyślą jego rodzice.

Syn wracający w środku nocy z jakaś dziewczyna. Chociaż rodzice chłopaka dobrze mnie znają i nawet lubią, to może nie będą snuć domysłów.

Dopiero w pokoju chłopaka zdjęłam buty i ściągnęłam z siebie bluzę. Michał od razu rozebrał się do bokserek, ale ja nie zamierzam spać w samej bieliźnie.

- wiesz, mi nie będziesz przeszkadzać w samej bieliźnie- rzucił głupim tekstem, ale podszedł do szafy wyciągając z niej jakiś dres.

- chyba powinieś pójść już spać Misiek, odbija ci-

- Misiek?-

- No od Michał, Michu, Misiu, Misiek-

- podoba mi się, możesz tak do mnie mówić częściej- uśmiechnął się i podał mi ciuchy na przebranie.

Poszłam do łazienki by się przebrać. Na szczęście znalazłam w niej płyn micelarny, który kiedyś Michał przyniósł mi od swojej mamy. Zmylam nim resztki makijażu i przemyłam twarz woda.

Dres Michała był na mnie oczywiście za duży, pomimo wąskiej postury chłopaka. Jednak 158, a 170 robi różnice.

Wróciłam do pokoju, gdzie brunet leżał już na łóżku. Bez słowa zgasiłam światło i położyłam się obok, przykrywając się kołdra.

Michał położył niepewnie rękę na mojej talii, a potem przybliżył swoją głowę tak, że miał ja oparta o moje plecy. Odwróciłam się jednak do niego twarzą, a ten gwałtownie zabrał swoją rękę z mojego ciała.

- nie zabieraj- rzuciłam tylko wtulając się z jego klatkę piersiowa.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, kiedy znów poczułam przyjemne ciepło na ciele. Swoją ręka również oplotłam Michała.

Ciepło bijące od chłopaka mieszało się z moim ciepłem, a nasze serce uregulowały się i biły w tum samym rytmie jakby były dla siebie stworzone.

Już wiem, że będę musiała częściej nocować u chłopaka.

~>~>~>~>~>~>~~>~>
No i 33

Wyjątkowa liczba, wyjątkowe wydarzeni. Teraz już z górki :*

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 19, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Na zawsze? || MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz