nasza tejemnica ---rodzina monet

urodziny

ojom208 dziękuje za obserwacje mnie

20lat potem
pov shane(syn haille, charaktery takie same co ich wujkowie)
-tony.tony.tony
-czego.
-mama ma urodziny
-i co z tym faktem zrobić.mój sen jest ważniejszy
-dobra nie ważne ale masz zakaz wychadzienia dzisiaj z twojego pokoju.jedzienie będe ci przynosić jedzenie
-umowa
Shane i Tony podali sobie ręce.
Shane wyszedł szykować niespodzianke.wiedział że mama miała wyjechała rano do pracy.na blacie znazłem kartetke z napisem,,mamy haille monet. Nigdy więcej jej nie zobaczycie.postanowiłem pójść do ojca.
-tato.tato.tato
-powiedz prosze że nie kolejny raz zepsułeś dzwi,niech zgadne.......od kibla?
Pokazałem adrienowi kartke.

Pov adrien

-boże święty-zerwałem się z łóżka i zadzwoniłem do ludzi z ogranizacji.
Po około godzinie wysłali mi live na któtym kazali haille tańczyć.widziałem że pokazuje migowe pomocy a mrugając gdzie jest. Niestety nie zdążyła pokazać na jakiej ulicy bo mężczyzna strzelił jej z noge i powiedział żeby skupiła na tańczeniu.potem ją złapał i zaczą rozbierać. Tańczyła w samej bieliźnie.w oczach zaszły mi łzy.wtedy zadzwonił mój telefon gdzie jechać.przyjechałem.tam czekali ludzie organizacji.weszliśmy po piwnicy gdzie faktycznie była haille.gdy zastrzeliłem porywacza poszedłem do haille i ją pocałowałem.wszystko skończyło się dobrze

autor:nie chce mi się piszać dalej.napiszcie w kom czy chcecie dalej czy nie.możecie mi też dać pomysły na to co dalej dać