Clarke.Pov.
20 dni później
Minęło trochę czasu, z Octavią piszemy i dzwonimy do siebie praktycznie codziennie. Nie zawsze na seks, co jest miłym zaskoczeniem. Octavia szuka pracy a ja dalej sprzedaję. Za ponad dwa miesiące będzie po wszystkim i wrócę już do normalnego życia.
Aktualnie jestem na zakupach, bo zaproponowałam spotkanie tym razem u mnie. Stwierdziłam, że ta relacja na pewno nie będzie krótka i mogę zaprosić dziewczynę do siebie chociaż raz. Nie wiem co mogłabym zrobić nam na kolację więc poszłam na prostotę i kupiłam składniki potrzebne mi na makaron z serem. Oczywiście bez alkoholu by się nie obeszło, więc kupiłam jeszcze 1 butelkę czerwonego wina. Ja nie będę dzisiaj piła. Wolę się spalić i mieć fajną chill bombkę. Spalę się oczywiście przed przyjściem Octavi. Nie wiem jak zareagowałaby gdybym zaczęła skręcać przy niej, a już zdążyłam zauważyć, że nie przepada za narkotykami.
Gdy już byłam w domu od razu zaczęłam się brać za przygotowanie kolacji. Byłyśmy umówione na 19:00, a jest po 17:00. więc na luzie zdążę i jeszcze będę miała czas dla siebie, żeby się przygotować.
Po ugotowaniu makaronu i zrobieniu sosu poszłam do łazienki się troszeczkę odświeżyć i podgolić w odpowiednich miejscach. Gdy Octavia przyjdzie kolację będzie tylko trzeba podgrzać, nałożyć i gotowe. Rozebrałam się i weszłam pod prysznic odkręcając ciepłą wodę.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------