2.To nie powinno się wydarzyć

5 3 0
                                    

  Usiadłam na łóżku myśląc że może te 2 miesiące nie będą takie złe, wtedy jeszcze nie wiedziałam jak bardzo się myliłam. Słyszałam wołanie mamy z dołu. Poprosiła mnie o zapytanie Nathana co chce na obiad, podeszłam więc do drzwi łazienki i zaczęłam pukać. Nie uzyskałam odpowiedzi, postanowiłam zapukać ponownie, znowu nic.

-Nat!- krzyknęłam głośno i znowu zapukałam tym razem bardziej waląc w drzwi, znowu nie uzyskałam odpowiedzi trochę się tym zmartwiłam.-Nathan!-znowu przywaliłam w drzwi

Już chciałam ponownie zapukać w sumie to przywalić w drzwi, ale nagle Nat je otworzył.

-Nareszcie, ile można czek- przestałam mówić bo zobaczyłam że jest kompletnie goły- Boże! Ubierz się czy coś, OBRZYDLIWE!- obróciłam głowę

-Skarbie? Coś się stało dlaczego tak krzyczysz?- mama mówiła i szła coraz bliżej do mojego pokoju.

Spanikowana wepchnęłam Nathana do łazienki sama tam wbiegłam i zamknęłam drzwi.

-Rachel gdzie jesteś?- zapytała a ja umarłam w bezruchu kiedy Nat przyłożył swoją wielką rękę do moich ust i sam zaczął mówić.

-Mamo, nic się nie stało po prostu jestem zła bo mam chrypkę a na jutro mam wygłosić wymowę przed klasą-powiedział Nathan starając się zabrzmieć jak ja, chyba nie wiedział jakich problemów sobie u mnie teraz narobił

-Och skoro tak to ja ci zaraz przyniosę tabletki i szklankę wody, nie krzycz tak bo ci się pogorszy-powiedziała i od razu poszła na dół

-Ty idioto, czy ty wogule zdajesz sobie sprawę z tego co powie- nie mogłam skończyć bo Nathan mnie pocałował.

Najpierw mnie całował powoli ale jednak na długi czas a ja najpierw nie oddawałam jego pocałunków, ale gdy on ich nie zaprzestał ja w końcu także zaczęłam ruszać wargami. Bardzo mi się to podobało, w pewnym momencie wsunął swoje ręcę pod moją koszulkę i odpiął mi stanik, gdy się poluzował od razu jego dłonie zaczęły ściskać moje piersi i co chwilę całował mnie w szyje. Gdy odnalazł mój czuły punkt jękłam i dopiero wtedy się opamiętałam. Błyskawicznie odsunęłam się od niego i wybiegłam z łazienki.

Nie nie nie to nie powinno się wydarzyć nie widziałam go 6lat nie mogę tak nagle sobie z nim uprawiać seksu, to jest przecież nie etyczne.

-----------------

Siemka dzisiaj taka sytuacja. Jutro napewno będzie kolejny rozdział a co z resztą to już serio nie wiem bo pojutrze wyjeżdzam. :)

Znów tyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz