Znów ty

10.Jak on mógł

Minęły 4dni odkąd zrobiłam tatuaż, Nat parę razy dziennie pytał czy mnie boli lub piecze albo cokolwiek co tam mogło się dziać. Szczerze nie spodziewałam się tego jak zareaguje mama, myślałam że będzie na mnie zła, a ona mówiła mi ciągle że jest prześliczny, gdy dowiedziała się że to Nathan go zrobił nie potrafiła się od niego odklejić, a także ciągle mówiła mu komplementy. Za pół godziny jadę na trening siatki. Kocham ten sport, za niedługo mamy zawody więc mamy teraz dużo roboty. Jako kapitan drużyny nie mogę sobie pozwolić na chorobę czy kontuzję. Nasza szkoła i tak miała ostatnio problem bo chłopak z męskiej drużyny złamał nogę, ale na szczęście Nat powiedział że może zamiast niego zagrać. Nie spodziewałam się że potrafi grać w siatkówkę, spodziewałam się że raczej boksu. Gdy nadszedł czas wyjazdu, zawołałam Nathana(jechał że mną bo jego auto się zepsuło) i pojechaliśmy.Gdy dotarliśmy na miejsce rozdzieliliśmy się do szatni, nawet nie mówiąc do siebie słowa. Przebrałam się i wyszłam razem z Lilly z szatni(Syd nie chodziła na siatę). Przystanełyśmy bo za ścianą usłyszeliśmy trochę podniesiony głos Nate'a oraz Luke'a.

-JAPIERDOLE, KOŃCZĘ TEN ZAKŁAD, NIE BĘDĘ PATRZYŁ JAK CIERPI!- wykrzyknął Nathan

-NIE MA OPCJI JAK CHCESZ TO MOŻESZ RACHEL TERAZ ŻE ZAKOCHAŁEŚ JĄ W SOBIE DLA HAJSU!- powiedział głośno, a ja już miałam łzy w oczach

Nie mogłam uwierzyć, Nate też wykorzystał mnie dla hajsu, albo nie wiedział o tym że Luke chce mnie zdradzić, nie przecież nie kontaktował się z nim po moim zerwaniu. Przebiegłam obok nich i uciekłam na dwór, musiałam się uspokoić, sama bez ludzi. Słyszałam że Nathan krzyczał moje imię ale Lilly coś mu powiedziała i przestał. Niestety pani Wilson zobaczyła to jak wybiegłam i podeszła do mnie. Zapytała mnie co się wydarzyło, a ja jej wytłumaczyłam, gdy skończyłam tłumaczyć pani Wilson mnie przytuliła. Kochałam naszą trenerkę za to jak nas traktuje. Chwilę później przyszłam na trening, cały czas czułam wzrok Nathana, który mówił że chciałby na spokojnie pogadać, ale ja nie zamierzałam z nim rozmawiać. Trening się skończył a ja jak najszybciej poszłam do szatni. Gdy wyszłam z budynku przy moim aucie już czekał brunet, bez słowa otworzyłam drzwi i zapięłam pasy. W trakcie drogi Nat tylko się we mnie wpatrywał, ale ja ciągle myślałam o słowach Luke'a które wypowiedział po zerwaniu.

Jesteś taka gruba że nikt cię nigdy nie zechce, no chyba że jakiś frajer

Może faktycznie mówił prawdę, od razu po zaparkowaniu weszłam szybko do domu zdjęłam buty i podbiegłam do mojego pokoju. Poszłam się umyć(nie lubiłam tego robić w publicznej łazience) a następnie przebrałam się w piżame gdyż była już prawie 21. Już miałam wychodzić ale nagle przypomniałam sobie o zważeniu się. Wyszło 70,3kg, wyszłam z łazienki i rzuciłam się na łóżko. Pomyślałam że od dzisiaj nie będę jadła kolacji, bo może wtedy schudnę . W telefonie wyszukałam także ćwiczenia na brzuch oraz jakieś zdrowe napoje i jedzenie.

------------------

Dobra nie dość że jest krótki to jeszcze spóźniony. Wybaczcie🙏🏼🙏🏼🙏🏼

Ale mam teraz mega mało czasu żeby pisać, jak plan lekcji przestanie mi się zmieniać to napiszę w jakich dniach najlepiej się spodziewać rozdziału.

Do zobaczenia w następnym rozdziale💗