nocka

54 3 1
                                    

<Craig>
Poszedłem wziąć z szafy jakaś moją bluzkę blondynowi aby nie spał w ciuchach wziąłem też dla dziewczyn bluzki. Gdy rzuciłem każdemu bluzkę odezwała się oburzona Bebe. No chyba nie myślisz że będe w czymś takim spala i chodźcie do zdj. Wyjęła telefon gdy dodała. Nie dam opisu "podwójna randka" lub "z gejami" spokojnie Craig. Choć nie mijało by się to mocno z prawdą. Powiedziała pozując do zdjęcia i próbując nas wszystkich uchwycić na zdjęciu co nie było łatwe bo jestem wyjątkowo nie fotogeniczny i za każdym razem wychodziłem rozmazany.
__________________
Następnego dnia
<Tweek>
Gdy wstałem zobaczyłem że Craig położył na mnie rękę nie chcąc go obudzić bo była 5 delikatnie odłożyłem jego ręke i poszedłem do łazienki przemyć twarz i ubrać się w wczorajsze ciuchy podczas niedalekiej drogi do łazienki rozmyślałem. Ci mnie pokusiło aby zgodzić się i zaufać BEBE no błagam, i jeszcze jak rodzice zapytają się mnie gdzie byłem to co im powiem spałem z craig'iem?! Tym palantem o którym chodzą plotki że się we mnie zakochał?! Z zażenowania i wściekłości dostałem tik'ów. (No miło się Tweek wyrażasz o swoim przyszłym chłopaku) gdy ogarnialem włosy (niespodziewany zwrot akcji Tweek wie że o włosy trzeba dbać) wleciała do łazienki Bebe z głupim uśmiechem i tak samo głupim pytaniem. I jak fajnie się spało z Craig'iem. Powiedziała, chyba gorzej to pytanie nie mogło zabrzmieć. A jak spało się z Wendy. Próbowałem odpowiedzieć podobnie wkurzająco oczywiście nie udało mi się to bo przecież nie pierwszy raz Bebe śpi z Wendy w jednym łóżku. A dobrze. Odpowiedziała zmęczona blondynka ocierając oczy że zmęczenia i wyjmując swoją kosmetyczkę. Pewnie dlatego że zrzuciłam Wendy z kanapy. Dodała Stevens z chytrym uśmiechem. Wtedy do łazienki wszedla też Testaburger. Czemu ta łazienka stała się miejscem spotkań?! Dlatego że nie idziemy dziś do szkoły idziemy na podwójną randkę. Powiedziała Szatynka odrazu się poprawiając. Znaczy na spotkanie w kawiarni. Wyszedłem z łazienki mając zamiar coś zjeść ostatnie co usłyszałem to jak Wendy i Bebe sobie słodzą. Obrzydliwe.
<Craig>
wstałem około 7 a raczej zostałem obudzony przez Bebe, miałem zamiar spać przynajmniej do 10, przecież jest Wendy i Tweek przebłagali rodziców aby nie sic do szkoły a rodziców bebe i moich to zbytnio nie obchodziło ale Stevens powiedziała mi o spotkaniu w kawiarni. W drodze do kawiarni zobaczyłem że Tweek nie jest zadowolony z tego że idziemy do kawiarni a po chwili zorientowałem się dlaczego. Idziemy do kawiarni jego rodziców. Gdy usiedliśmy z tyłu kawiarni mając nadzieję że rodzice Tweek'a nas nie zobaczą podbiegł ten spaślak. Co ty do cholery tu robisz. Powiedziała Wendy na widok Cartmana. Zamiast odpowiedzieć zabrał talerz Bebe z ciastem gdy Wendy rzuciła się za nim w pogoń. Pomyślałem tylko nie to teraz będziemy w centrum zainteresowania i to złym tego słowa znaczeniu. Gdy rodzice Tweek'a zobaczyli że Eric wybiega z sztućcami i talerzem z lokalu ruszyli za nim w pogoń a Wendy dorzuciła. On mi ciasto ukradł. I wróciła do stolika. Po jakiś 3 minutach dogoniono spaślaka o co nie było trudno i zaniesiono nam drugie ciasto w ramach rekompensaty. Przyniósł je ojciec Tweek'a i zobaczył swojego syna. O część Tweek fajnie że przeprowadziłeś swoich przyjaciół. Powiedział ojciec chłopaka k szybko zmienił temat, jego rozmowa k tym jakich przyjaciół ma jego syn skończyła się paplaniną o 2 wojnie światowej. Przestał gdy zobaczył że Bebe tak bardzo wczuła się w opowiadania że aż zasnęła. Nareszcie szepnęła Testaburger na widok oddalającego się ojca Tweek'a. Odprowadzanie każdego z nas do domu minął w przyjemnej atmosferze. Żartowaliśmy i opowiadaliśmy o swoich sekretach. Wendy opowiadała jak chciała sobie w podstawówce zrobić implanty, Bebe jak była blisko morderstwu przez parę butów, ja powiedziałem jak wzięto mnie za członka bandy peruwiańskiej i wywieziono mnie do Peru, a Tweek zastanawiał się nad swoim sekretem aż doszedł do domu.
_____________________
Następnego dnia Kenny podbiegł do mnie. Co ty do chuja rozpowiedziałeś?! Ty idioto zajebie cie. Powiedział, gdy przypomniał mi się filmik z tt, co zrobić gdy ktoś mówi o tobie złe rzeczy postanowiłem to ottworzyć. Popatrzyłem mu się w oczy bez emocji i zapytałem. To wszystko co chciałeś mi powiedzieć? Powtarzałem to dopuki powiedział że to wszystko wtedy uśmiechnąłem się i zapytałem. Czy ty myślałeś że mnie to zaboli? I odszedłem nie czekając na jego reakcje.
___________________________________________
Craig bad boy. Naprawdę nie miałam co napisać gdy spotkali Cartmana w kawiarni 720 słów.

CreekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz