<Tweek>
Choć nie lubię Kenniego na prośbę Butters'a zgodziłem się go pocieszyć i stanąć po jego stronie. Ciągle gadał jak on nie rozumie czemu Craig mu to zrobił z jego znajomymi. Nie mogłem znieść jego paplaniny i choć jestem cichy wtedy puściły mi nerwy. Mccormick to twoja wina bo to ty zacząłeś z tymi plotkami a to że byłeś pijany cię nie usprawiedliwia nie musiałeś pić więc błagam przestań się nad sobą użalać bo nie jesteś jedyną osobą która przechodzi przez plotki, a jedna z tych osób przechodziła to przez ciebie więc nie powinieneś się dziwić że on się to nie odwdzięczy. Pocieszałem cię tylko dlatego że Butters mnie o to poprosił bo ciebie to ja nawet nie lubię! (Niezły monolog Tweek) Wtedy odszedłem od Kenniego, najwidoczniej tak samo jak Butters zaniemówił. Nie Spodziewałem się u siebie takiego ataku złości. Sam też zaniemówiłem na swoje niespodziewane zachowanie ale próbowałem zachowywać się tak aby po mnie tego nie poznali. W drodze do klasy spotkałem mojego znajomego? Nie wiem jak go nazywać niby nie jesteśmy jakoś bardzo blisko no ale ostatnio u niego nocowałem. Nie zdziwiło mnie to że nie był jakoś przygnębiony słyszałem o jego planie i podobno nie chcą poprzestać na jednym niewygodnym sekrecie Mccormick'a.
<Bebe>
Dzisiaj nie poszłam z Heidi do szkoły aby śledzić rodziców Kenniego, może po nich dowiemy się więcej o nim... Więcej sekretów. Wymyśliłam plan który może się nie udać i może wyjść z niego katastrofa ale i tak postanowiłam go wykonać. Bebe nie wiem czy to dobry pomysł co jak cię przyłapie? Spokojnie Heidi dobrze zaglądaj jego matkę i będzie git. Plan był prosty ojca Kenniego nie było Heidi miała zagadać jego matkę a ja miałam wejść do pokoju Mccormick'a przez okno. Poszperam w jego szafkach itp i na pewno coś znajdę, coś kompromitującego co można rozpowiedziec wojna się nie skończyła to Kenniego wina że ją rozpoczął, a tego biedaka niezbyt lubiłam. Wolałam już Craig'a bo przynajmniej z nim mogłam pogadać na każe po lekcjach nie rozumiem czemu na nich byłam tylko oblałam jedną łaskę milkshakiem a ona się pocięła to z nią było coś nie tak że samookalecza się przez napoje ona do psychiatry powinna iść (nie popieram zachowania Bebe!) Odrazu gdy usłyszałam głos Carol czyli matki Kenniego zaczełam wchodzić na śmietnik żeby wspiąć się do jego pokoju. Jedyne co powiem o tym to to że nie mam zamiaru tego powtarzać ubrudziłam moją nową bluzkę. Gdy dotarłam do pokoju i zaczęłam przeglądać szafki i zaczęłam robić zdjęcia najciekawszym znaleziskom. Znalazłam 500zł gdybym nie miała do czynienia z kompletnym biedakiem nie przykułobyto mojej uwagi. Znalazłam ulotkę gejowskiego klubu, no wiedziałam że on jest bi ale on ma chłopaka to średnie aby chodzić w związku do takich klubów, ale czego mogłam nie po nim spodziewać. Przecież chodzi też do klubu z kobietami, znalazłam woreczek narkotyków, wiedziałam że to narkotyki bo na pewnej imprezie sama je brałam, znalazłam męską bieliznę ale na oko było widać że to nie Kenniego on jest wychudzony a ta bielizna była duża, bardzo nie mogłabyć to też jego ojca. Znam się na męskiej bieliźnie byłam długo z Clyde'em. Znalazłam męskie stringi, ciekawe czy na codzień je ubiera. Postanowiłam że potem odwiedzę ten klub ale postanowiłam się jak najszybciej ewakuować ponieważ usłyszałam kroki zbliżające się do pokoju w którym przebywałam. Wyskoczyłam w pośpiechu przez okno, idąc do Craig'a poinformować go o nowych ciekawostkach myślałam kto jest najbardziej nie licząc Kenniego zboczony aby wejść do takiego gejowskiego klubu, i na tyle lojalny aby nam potem wszystko powiedzieć albo wszystko nagrać.
___________________________________________
Pomysł na kolejny sekret Kenniego nie jest mój lecz mojej znajomej. 620 słów niestety jutro raczej nie wrzucę części bo nie miałam jak napisać na kolejny dzień ponieważ nie było mnie w domu.
Uptade, niestety jak chyba każdy się domyślił nie będę kontynuować tej książki lecz zaczęłam pisać o podobnej tematyce
CZYTASZ
Creek
Teen Fictionto będzie moja pierwsza książka i jak po tytule się pewnie domyśleliście jest o Craig'u i Tweek'u zapraszam do czytania! proszę nie poprawiać mojej pisowni i gramatyki jestem słaba z Polaka. 18+ (oczywiście nie mam 18 lat) jeszcze nie wiem co dokład...