Creek

Rozpoczęcie liceum.

<Craig>
Wstałem o 6:32 przez hałasowanie mojej młodszej siostry Trici (Tricia?) Miałem zamiar spać tak do 7 lecz już nie umiałem zasnąć.
-Mogłabyś się zamknąć?! Próbuje spać! Wściekły Craig krzyknął do swojej młodszej siostry nawet nie wstając z łóżka.
Nie słyszę cię! Odkrzykneła Tricia.
Craig schodząc na dół do kuchni zaczął mamrotać i przeklinać 12 letnią dziewczynkę która najwyraźniej nie była przygnębiona pierwszym dniem szkoły.
Craig zrobisz śniadanie Trici (błagam niech ktoś napisze jak się jej imię piszę)
Powiedziała też szczęśliwa matka Craig'a Laura.
Co chcesz Tricia do jedzenia?! Krzyknął niezbyt zadowolony Craig nawet nie odpowiadając swojej matce. Tricia zaczeła wymieniać opcje gdy i tak Craig zrobił jej płatki z mlekiem.
Zrobione śniadanie Tricia pośpiesz się.
Dziewczynka zbiegła na dół w czarnej sukience przed kolana w cielistych rajstopach, czarnych butach na małych obcasach i pomalowanych ustach ukradzioną mamie pomadką którą oczywiście wyjechała.
Tricia jak ty wyglądasz zmyj tą pomadkę z twarzy wyglądasz jak klaun. Powiedział zniesmaczony Craig.
Dramatyzujesz mama zawsze się maluje pomadką i co. Odpowiedziała oburzona Tricia.
Ale ona nie wygląda jak klaun bo nie wyjeżdża za usta a teraz zmyj to z twarzy bo wstyd się z tobą gdziekolwiek pokazać. Odpowiedział Siostrze Craig. Odrazu po powrocie siostry z łazienki zjadł pierwszą lepszą rzecz z lodówki nawet nie patrząc co je idąc na górę.
Ale Craig czemu jesz owłosione jabłko? Zaśmiała się Tricia gdy Craig rzucił w pełni dobre jabłko.
Bardzo śmieszne. Sarkastycznie odpowiedział Craig gdy dziewczynka nadal chichotała. Craig po ubraniu się w over sizową białą bluzkę i czarne luźne dżinsy został wystraszony przez swoją siostrę.
Craig a zrobisz mi loki? Zapytała z uroczym uśmiechem Tricia.
Ale ja nie umiem. Odpowiedział Craig. A poza tym nie mamy czasu. Tricia zaczeła płakać aż wreście Craig się poddał i zaczął kręcić włosy dwunastolatki na prostownice gapiąc się w filmik na YT jak to się robi.
Dziękuje Craig jesteś najlepszy. Wykrzyczała dziewczynka przytulając brata.
No dobra teraz do szkoły. Odpowiedział już w lepszym humorze Craig biorąc swój telefon w cas'ie z NASĄ i zakładając swoją ulubioną niebieską czapkę z żółtym pomponem.
___________________________________________
Pod liceum
Prawie się spóźniłeś Tucker. Powiedział podbiegając do mnie stan, od czasów podstawówki się zbliżyliśmy.
Hej Marsh.
Chwilę później weszli do budynku liceum kiedy podbiegł do nich zdyszany cartman.
Kurwa Tolkien to twoja impreza czemu ja do cholery biegam za ludźmi?! Wściekły Eric krzyknął do Blacka.
Idziecie do Tolkiena po rozpoczęciu roku na domówkę i będzie alkohol.
Nie mam gdzie zostawić Trici więc raczej nie pójdę. Powiedział Craig gdy w tej Samej chwili Tolkien krzyknął.
Cartman to dla twojego dobra musisz schudnąć może to ci pomoże. Te słowa jeszcze bardziej wkurwiły Cartmana.
Zapytaj się Kenniego czy Tricia może zostać z Karen są w tym samym wieku. Ja napewno idę. Powiedział Stan.
I znowu pierwszy padniesz Marsh? Powiedział Kenny podchodząc do chłopaków.
Kenny może Tricia zostać u ciebie lub Karen do niej przyjść? Nie mam z kim jej zostawić. Powiedział Tucker odrazu gdy zobaczył Kenniego.
Jasne też nie mam siostry z kim zostawić.  A rodzice ciągle nachlani.
A co z twoim starszym bratem Kevinem? Przyłączył się do rozmowy Stan.
Wyjechał odrazu gdy skończył 18 nie dziwię mu się. Wogóle gdzie uciekł Cartman? Wtrącił Kenny.
Pewnie dalej zaprasza na imprezę u Blacka. Powiedział Craig na co Mccormick odkrzyknął.
I MNIE TEN SPAŚLAK NIE ZAPROSIŁ IDE GO SZUKAĆ!
Lecę poszukcać Kyle'a! Powiedział Stan i odrazu uciekł. Wtedy Craig zadzwonił do siostry aby ją powiadomić o jej spotkaniu z Karen. Kolęgowały się więc nie powinno jej to sprawić większego problemu. Po rozmowie z Tricią poszedł szukać grupy i klasy.
___________________________________________
Mam nadzieję że wam się podobało i skóry że takie krótkie bo tylko 626 słów następnym razem spróbuję napisać więcej napiszcie czy mam kontynuować!
Btw będę żebrać za głosy bo tylko to mnie motywuje do dalszego pisania