16 czerwca, 2019
To dziś był dzień, w którym mój najlepszy przyjaciel od piaskownicy miał wyjechać. Do Barcelony, ponad dwa tysiące kilometrów stąd. Nie mogłam mu zabronić spełniania marzeń, ale wiedziałam, że nic już nie będzie takie samo.
–Pepi? Nie zapomnisz o mnie, prawda? – Zadałam pytanie przyjacielowi.
–Nigdy o tobie nie zapomnę, chodźby nie wiem co. – Zapewniał.
Pamiętam, jak przytuliłam go przed odlotem, mając w myślach, że trzymam w ramionach najważniejszą osobę w moim życiu i wiedząc, że jest to ostatni dotyk na wiele miesięcy.
To był najszczęśliwsze, a zarazem najboleśniejsze objęcie w moim życiu.28 maja, 2023
Od tamtego wydarzenia minęły cztery lata. Nasz kontakt się urwał...
Przez pierwsze trzy tygodnie Pedri zawsze dzwonił i pisał, wszystko było dobrze. Totalnie z dnia na dzień przestał się odzywać.Dwa miesiące po wyprowadzce przyjaciela, moi rodzice oznajmili mi, że też się przeprowadzamy, a w zasadzie wyprowadzamy z Hiszpanii.
Nie chciałam tego, miałam zamiar wciąż czekać, aż się odezwie. Nie zrobił tego.Końcem sierpnia zamieszkaliśmy w Lizbonie. Wszystko tutaj było obce ludzie, miejsca i każda rzecz wokół.
Nie chciałam tu być, tak naprawdę jedyne miejsce, w którym chciałam być to ramiona mojego najlepszego przyjaciela, o ile mogę go tak jeszcze nazywać.Właściwie to się wam nie przedstawiłam.
Hej, jestem Carla Díaz, mam 20 lat i jestem córką Leonarda i Sofí Díaz – Ludzi, którzy mają największą sieć hoteli na całym świecie. Co za tym idzie? Jesteśmy wręcz obrzydliwie bogaci. Mi nigdy nie zależało na kasie, natomiast moim rodzicom wręcz przeciwnie, ale szczerze mam to gdzieś. Chcę po prostu żyć normalnym życiem.Pewnie zastanawiacie się jak wyglądam, więc już mówię.
Moje włosy są czarne i sięgają mi do ramion, mam brązowe oczy. Nie należę do bardzo wysokich osób, ponieważ posiadam tylko 165 centymetrów wzrostu.Cóż więcej mogę powiedzieć, po prostu opowiem wam historię, jak to lato odmieniło moje życie.
CZYTASZ
Childhood friends || Pedri González
FanficCarla i Pedri przyjaźnili się od lat wczesnego dzieciństwa, byli nie rozłączni aż do czasu. Chłopak wyjechał z Las Palmas do Barcelony, aby spełniać marzenia. Sądzili, że ich przyjaźń przetrwa wszystko, lecz się przeliczyli. Kontakt się urwał. Teraz...