Przemęczenie

20 2 0
                                    

Mogą się zdarzyć małe przerwy w publikacjach rozdziałów (jakby kiedykolwiek było to regularne XD). W ciągu tygodnia mam mało czasu. W sumie to go nie mam...

Przeżywam powtórkę z ósmej klasy, kiedy to po powrocie ze szkoły siadałem sobie w łóżku i zaraz potem zaczynałem odczuwać takie zmęczenie że od razu zasypiałem i to bardzo głęboko. Na początku było to po prostu nie kontrolowane a z czasem zacząłem wręcz specjalnie robić sobie coraz to dłuższe drzemki żeby mniej czasu musieć funkcjonować i przebywać z ludźmi. 

Obecnie w ciągu tygodnia śpię po szkolę tak jakoś dwie godziny ale zdarzyło mi się już dwa razy, że w piątek byłem tak wykończony że zasypiałem w bliżej nieokreślonym momencie i spałem do rana. Np wczoraj zasnąłem tak po 16 a obudziłem się o 8 w sobotę już. Jeszcze jak widzę ilość sprawdzianów na następny tydzień to najchętniej bym się już nie obudził z tych moich po południowych drzemek. 

Jeżeli chodzi o moją integrację z ludźmi to jest tak średnio (dalej jestem tam kosmitą i to z różnych powodów). Boli mnie, że mało kto w ogóle pamięta, że wole używać zaimków he/him itd. musiał bym im chyba powiedzieć to bardziej dosadnie, ale boje się robić tego typu rzeczy więc może być ciężko. Okazuje się również, że jestem sławny można tak chyba powiedzieć w mojej szkole. Jestem rozpoznawany jako "Typ z pedalską torbą". Jestem sensacją w tej szkole, co prawda nie ma mnie na spotted ale nie ma dnia gdy mam wf (co za tym idzie tęczową torbę) żebym nie usłyszał jakiegoś bardzo "miłego" komentarza mniej lub bardziej bezpośredniego. (Jeszcze mnie nie pobili, jeszcze żyje). 

Jestem coraz bliżej zakupu krawata. Może za niedługo osiągnę ten cel. 

Z innych rzeczy byłem dzisiaj u fryzjera i jestem nawet zadowolony. Sama fryzura bardzo ładna jest fajnie mi twarz wydłuża. Ale mam wrażenie, że wyglądam w niej trochę jak baba i to jest trochę słabe. Byłem też na lumpach i mam bardzo fajną kurtkę. 

Jako analityk mam w zajęcia w laboratorium i ostatnio sobie warzyłem piasek, wodę i szkoło laboratoryjne. Bardzo polecam. Najlepsze jest, to że wtedy nosimy fartuchy i nikt nie ocenia mojej płci posiadaniem lub nieposiadaniem krawatu. Dam też zdjęcia z moich zajęć. 

 

Oops! Questa immagine non segue le nostre linee guida sui contenuti. Per continuare la pubblicazione, provare a rimuoverlo o caricare un altro.

To pierwszy i ostatni raz jak na tym warzyłem i dobrze bo to niewygodne XD

Oops! Questa immagine non segue le nostre linee guida sui contenuti. Per continuare la pubblicazione, provare a rimuoverlo o caricare un altro.

To pierwszy i ostatni raz jak na tym warzyłem i dobrze bo to niewygodne XD. Wagi analityczne są wygodniejsze zdecydowanie. 

Dajmy też znicza pająkowi. Miejmy nadzieję, że miał wspaniałe życie. 

Zaczynam też myśleć coraz poważniej o coming outcie do moich rodziców, bo do chodzę do wniosku, że może mi to więcej ułatwić życia niż utrudnić

Oops! Questa immagine non segue le nostre linee guida sui contenuti. Per continuare la pubblicazione, provare a rimuoverlo o caricare un altro.

Zaczynam też myśleć coraz poważniej o coming outcie do moich rodziców, bo do chodzę do wniosku, że może mi to więcej ułatwić życia niż utrudnić. Chodź z drugiej strony wiem, że to jest zły pomysł bo moi rodzice mogą to bardzo źle przyjąć a szczególnie moja matka. 

To chyba na tyle.

Pozdrawiam wszystkich którzy tu dotarli :)

Pisze o życiu (pamiętnik transa)Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora