Acht

365 21 35
                                    

Minho

Miałem Zamiar wyjść gdzieś z z hanem, by tamta dwójka więcej ze soba rozmawiała.
Było widać, że hyunjinowi podoba się Felix, więc jako dobry przyjaciel pomogę mu z jego przyszłą miłością.

Dobiegła 14 więc godzina wyjścia mojego i hana, zszedlismy na dół i skierowaliśmy się do przedpokoju założył buty, dziś było akurat ciepło, więc jak na jesień bo aż 28 stopni.

-Dobra to my wychodzimy wrócimy wieczorem-Powiedziałem.

-Okej pa-Odpowiedział felix.

-Do później-Odezwał się hwang.

-PAPA-wykrzyczał Han i wyszliśmy z domu, kierując się do galerii

Hyunjin

Zostałem sam z felix, nie wiedziałem jak zacząć rozmowę z nim, no ale w końcu ktoś musiał się odezwać.

-Zamawiamy coś do jedzenia?-Spytalem

-No spoko tylko co-Odpowiedział

-Na co masz ochotę?

-Mi to jest obojętnie

-Tobie wszystko jest obojętnie-Zaśmiałem się-to co pizza?

-Może być

-A jaką lubisz?

-Hawajska

-Okej to zamawiam

Po zamówieniu pizzy spojrzałem na młodszego, który patrzył się w jeden punkt cały czas.

-Felix? Halo ziemia do felixaaa-Mowielm lecz nie reagował.

Wziąłem poduszkę, która leżała obok mnie i zdzieliłem młodszego w twarz, co pomogło.

-A TO ZA CO-Wykrzyczał młodszy

-Zawiesiłeś się-Zaśmiałem się

-A sorki

-Spoko

Po kilku minutach przyszła pizza, odebrałem ja i zapłaciłem, po czym wróciłem do młodszego.
Postawiłem pizzę na stole, i skierowałem się po talerzyki dla nas.

-Smaczengo-Powiedziałem

-Wzajemnie Hyun-odpowiedział i zaczął jeść

Po zjedzeniu naszego "obiadu" posprzątaliśmy, i wróciliśmy na kanapę rozmawiając na przeróżne tematy.

Po dwóch godzinach wrócił han z Minho, zauważyłem że z rudej wiewiórki stała się jagoda...

-BOŻE HANNIE CO CI SIE STALO GDZIE JEST MOJA RUDA WIEWIÓRA JAK JA MAM CIĘ TERAZ NAZYWAĆ?!-Wykrzyczal Felix.

-Spokojnie znajdą życie Ciebie coś wymyślisz...niestety-Powiedział han

-Pasuje ci ten granat serio-Powiedziałem godnie z prawdą

-A dziękuję hwang

-Wolałem hana rudego-Odezwla się starszy Lee

-ja tez-Zgodził się z nim oburzony Lix

-O BOŻE JESTEM MĄDRY BĘDĘ NAZYWAŁ CIĘ ALTRNATYWKA-Dopowiedział po chwili felix

-Boże mówiłem że wymyśli coś...-Powiedział han

-No bywa




❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Idę dziś do fryzjera 😺

What the fuck?/minsung/hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz