Pol Roku pozniej
Dwa miesiące temu minho oświadczył się jisungowi, a dwa miesiące po oświadczynach Lee, sprzedali dom, w którym wspólnie mieszkali, i zamieszkali oddzielnie, hyunjin z felixem, a Minho z jisungiem.
Oczywiście dalej mieli takie same relacje, spotykali się prawie, że codziennie. Felix z blondu przefarbował się na niebiesko, Han wrócił do rudego, a hyunjin poszedł w czerń, a minho? On uznał, że nie potrzebuje zmiany.Cała czwórka siedziała w kawiarni, w centrum Seulu, popijając kawę lub herbatę, jedząc swoje ulubione ciasto.
-Macie jakieś plany? Może dzidzia jakaś?-Powiedzial Jisung.
-Haha na razie to mamy zamiar ślub wziąć-Powiedział Hyunjin.
-Omg a kiedy kiedy?-Zapytał Jisung.
-Jeszcze nie wiemy lecz pewnie jakoś w jesień wtedy jest tak idealnie-Powiedział Felix.
-No a wy?-Zapytal Hyunjin.
-Ale co my?-Odpowiedzial Minho.
-Planujecie juz cos?-Zapytal Hyunjin.
-Aaa no to raczej wziąć ślub a potem może dziecko zaadoptować-Odpwiedzial Starszy Lee, spoglądając na Jisunga.
-No to super-Powiedzial niebieskowlosy.
~~~~~~~~~~~
Pożegnali się przed kawiarnią, i wsiedli do swoich aut.
-Jak chcesz żeby nasz ślub wyglądał?-Spytal Felix, czarnowłosego gdy siedzieli już w aucie.
-Chciałbym żeby był biało zielony z małymi elementami czerni i złota-Powiedział, ruszając z parkingu.
-Widać że mamy ten sam gust-Zaśmiał się młodszy, co uczynił też starszy.
~~~~~~~~~~~
-Lee know!-Krzykanal Jisung, gdy byli w drodze do domu.
-Co się stało?-Zapytal starszy.
-Serio chcesz mieć dzidzię? Przecież tyle razy jak się pytałem mówiłeś że nie!-Powiedzial rudowłosy.
-Może tak może nie-Droczył się z nim starszy.
-No tak czy nie
-Jiji pogadamy a tym w domu.
-Ale ja chcę teraz wiedzieć-Powiedział z udawanym smutkiem.
-Ehh rozmyśliłem się i zmieniłem zdanie co do dziecka-Powiedzial po chwili ciszy.
-Czyli to oznacza tak?-Zapytal z nutką nadziei w głosie.
-Tak
-JEEEJ-Krzyknął Jisung, i lekko przytulił się do boku brązowowłosego.
-Pasował by ci fiolet-Powiedział Jisung.
-Też tak uważam-Odpwiedzial starszy.
-Zajedzemy do sklepu-Powiedział szybko Jisung.
-Po co?
-Po farbę? Będę cię robił na fiolet!-Krzyknal zadowolony rudowłosy.
-O mój boże..
~~~~~~~~~~~~
-Chce mieć pieska tak pusto tu-Powiedzial Felix, wchodząc do domu, a za nim starszy.
-Wiesz że piesek wymaga dużo opieki i atencji?-Odpwiedzial mu starszy, i skierował się do kuchni.
-No wiem! Ale piesek taki mały puszysty słodziutki-Powiedział rozmarzony niebieskowlosy.
-Pomyślimy nad tym jak już to po ślubie-Powiedział czarnowłosy, i ucałował usta młodszego.
-No oki- odpowiedział młodszy, i przytulił starszego, po czym udał się do kuchni z zamiarem zrobienia obiadu dla nich.
~~~~~~~~~~~~~
Czy to koniec książki?
TakJak widzicie jest Happy ending więc tak
Bardzo możliwe że pojawi się może jakiś specjalny rozdział z ślubu lub coś podobnego no ale nic nie obiecam
Jak na razie mogę uznać książkę za skończoną
Dziękuję wszystkim którzy są z tą książką od samego początku aż do końcaCi którzy czytali chłopiec z snapchata za kilka miesięcy aczkolwiek dni będą mogli przeczytać ja od nowa jeśli ofc będą chcieli ponieważ pojawią się nowe rozdziały nie które zostaną usunięte a w nie których będziecie mogli zobaczyć zmiany
Dziękuję za przeczytanie kocham was 💓‼️‼️
MWAH💋
CZYTASZ
What the fuck?/minsung/hyunlix
Hayran KurguCo gdyby felix i han nie zostaliby porwani? ‼️NIE SHIPUJE KPOP IDOLI‼️