Zwanzig

220 9 19
                                    

Pol Roku pozniej

Dwa miesiące temu minho oświadczył się jisungowi, a dwa miesiące po oświadczynach Lee, sprzedali dom, w którym wspólnie mieszkali, i zamieszkali oddzielnie, hyunjin z felixem, a Minho z jisungiem.
Oczywiście dalej mieli takie same relacje, spotykali się prawie, że codziennie. Felix z blondu przefarbował się na niebiesko, Han wrócił do rudego, a hyunjin poszedł w czerń, a minho? On uznał, że nie potrzebuje zmiany.

Cała czwórka siedziała w kawiarni, w centrum Seulu, popijając kawę lub herbatę, jedząc swoje ulubione ciasto.

-Macie jakieś plany? Może dzidzia jakaś?-Powiedzial Jisung.

-Haha na razie to mamy zamiar ślub wziąć-Powiedział Hyunjin.

-Omg a kiedy kiedy?-Zapytał Jisung.

-Jeszcze nie wiemy lecz pewnie jakoś w jesień wtedy jest tak idealnie-Powiedział Felix.

-No a wy?-Zapytal Hyunjin.

-Ale co my?-Odpowiedzial Minho.

-Planujecie juz cos?-Zapytal Hyunjin.

-Aaa no to raczej wziąć ślub a potem może dziecko zaadoptować-Odpwiedzial Starszy Lee, spoglądając na Jisunga.

-No to super-Powiedzial niebieskowlosy.

~~~~~~~~~~~

Pożegnali się przed kawiarnią, i wsiedli do swoich aut.

-Jak chcesz żeby nasz ślub wyglądał?-Spytal Felix, czarnowłosego gdy siedzieli już w aucie.

-Chciałbym żeby był biało zielony z małymi elementami czerni i złota-Powiedział, ruszając z parkingu.

-Widać że mamy ten sam gust-Zaśmiał się młodszy, co uczynił też starszy.

~~~~~~~~~~~

-Lee know!-Krzykanal Jisung, gdy byli w drodze do domu.

-Co się stało?-Zapytal starszy.

-Serio chcesz mieć dzidzię? Przecież tyle razy jak się pytałem mówiłeś że nie!-Powiedzial rudowłosy.

-Może tak może nie-Droczył się z nim starszy.

-No tak czy nie

-Jiji pogadamy a tym w domu.

-Ale ja chcę teraz wiedzieć-Powiedział z udawanym smutkiem.

-Ehh rozmyśliłem się i zmieniłem zdanie co do dziecka-Powiedzial po chwili ciszy.

-Czyli to oznacza tak?-Zapytal z nutką nadziei w głosie.

-Tak

-JEEEJ-Krzyknął Jisung, i lekko przytulił się do boku brązowowłosego.

-Pasował by ci fiolet-Powiedział Jisung.

-Też tak uważam-Odpwiedzial starszy.

-Zajedzemy do sklepu-Powiedział szybko Jisung.

-Po co?

-Po farbę? Będę cię robił na fiolet!-Krzyknal zadowolony rudowłosy.

-O mój boże..

~~~~~~~~~~~~

-Chce mieć pieska tak pusto tu-Powiedzial Felix, wchodząc do domu, a za nim starszy.

-Wiesz że piesek wymaga dużo opieki i atencji?-Odpwiedzial mu starszy, i skierował się do kuchni.

-No wiem! Ale piesek taki mały puszysty słodziutki-Powiedział rozmarzony niebieskowlosy.

-Pomyślimy nad tym jak już to po ślubie-Powiedział czarnowłosy, i ucałował usta młodszego.

-No oki- odpowiedział młodszy, i przytulił starszego, po czym udał się do kuchni z zamiarem zrobienia obiadu dla nich.





~~~~~~~~~~~~~

Czy to koniec książki?
Tak

Jak widzicie jest Happy ending więc tak
Bardzo możliwe że pojawi się może jakiś specjalny rozdział z ślubu lub coś podobnego no ale nic nie obiecam
Jak na razie mogę uznać książkę za skończoną
Dziękuję wszystkim którzy są z tą książką od samego początku aż do końca

Ci którzy czytali chłopiec z snapchata za kilka miesięcy aczkolwiek dni będą mogli przeczytać ja od nowa jeśli ofc będą chcieli ponieważ pojawią się nowe rozdziały nie które zostaną usunięte a w nie których będziecie mogli zobaczyć zmiany

Dziękuję za przeczytanie kocham was 💓‼️‼️
MWAH💋

What the fuck?/minsung/hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz