~Powród do domu ~

163 4 0
                                    

Wstałam rano tom jeszce spał .Ledwo wstałam z łużka , bo tom był tak wtulony we mnie.Uczesałam włosy i poszłam spakować walizkę.
- cześć sakrbie jak się spało ?
- dobrze a tobie ?
- też , ubierz się i pojdziemy na śniadanie
- okej .
Poszliśmy na śniadanie , po śniadaniu tom pakował walizkę pomogłam mu . O godzinie 12 bus podjechał po nas .Do domu mieliśmy 3 godziny.Tom siedział koło mnie . Najpierw bus odwiozł mnie do domu . Wyszłam z niego , a tom za mną .Zdziwiło mnie to.
- czemu wyśiadłeś ?
- no przecież ksieżniczka nie będzie sobie sama niosła walizkę
-weź przestań , po co mi twoja walizka ?
- no przecież u ciebie śpie ( zdziwiło mnie to trochę )
Rozpakowałam walizkę i poszłam zrobić kolacje  . Tom krzyknął:
- polcia gdzie masz  łazienkę?
- na prosto i na prawo
- dzięki
- nie ma za co
- moge jutro też u ciebie spać?
- raczej nie
- a szkoda , ale przecież mieszkasz sama
Teraz wam wyjaśnie jakim cudem mieszkam sama skoro jeszcze chodzę do szkoły .Mamy jagby dwa domy jeden z przodu , a drugi z tyłu .Ten z tyłu jest mój , bo jest mniejszy  . I bez przesady to nie willa tylko domek parterowy  . Kuchnia z salonem , 2 sypialnie( jedna większa druga mniejsza ) i łazienka . Tom chciał się do mnie wprowadzić , bo mieszkał z rodzicami i bill nie był by sam .Moim zdaniem to za szybko .Poszłam się umyć .Obejrzeliśmy film i poszliśmy spać .Wstałam o godzinie 9. Tom jak zawsze spał wtulony  we mnie. Tym razem udało mi się wstać z łuzka i poszłam zrobić śniadanie. Tom wstał i razem zjedliśmy śniadanie . Po śniadaniu poszłam do pokoju i zadzwoniłam do mojej przyjaciółki.
- hej
- cześć co tam?
- wyprowadzam Dori
- a okej nie przeszkadzam
- nie
- to super wiesz co się stało ?
- nie wiem
-mam chłopaka
- cooo kogo
- tom
- nie mozliwe serio?
- tak
- o kurde spotkamy się dziś ?
- tak o 15 w parku ?
- okej papaaa
- paapaaaa
Po rozmowie z przyjaciółką poszłam się ubrać .Ubrałam coś takiego:

Ubrałam coś takiego:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Poszliśmy na spacer.Ubrałam się źle do pogody i tom dał mi swoją bluzę . Po powrocie do domu tom dopakował swoje rzeczy i odprowdziłam go do domu .
- zostajesz u mnie ?
- niestety nie , bo mam się spotkać z przyjaciółką
- a okej trudno
Poszłam do parku tam już na mnie czekała Nela .
- hejka
- hej co robimy ?
- nie wiem może chodźmy do sklepu później tu wrócimy
- okej
Poszłyśmy do sklepu .Jednak nie wróciłyśmy do parku tylko poszłyśmy do domu Neli.
- wiesz co już pójde do domu , bo jest późno
- okej papaaaa
- papaa
Wróciłam do domu i zadzwoniłam do tom'a .
- hej
- cześć skarbie jak tam było u Neli?
- super.
- to się cieszę teraz idę się umyć papaa
- dobranoc kocham cie paa
- ja ciebie też dobranoc❤:)
Umyłam się i poszłam spać.

enemies and friendship\ tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz