— Smarkulo! Co to ma być? — ryknęła matka, kiedy jakimś cudem znalazła się w moim pokoju i zaczęła rozrzucać kwiatami z wazonu po pomieszczeniu.
— A-ale co? — jęknęłam z przerażeniem.
— Czyżbym ja się jasno nie wyrażała? Mówiłam zero chłopaków. Mam ci mówić po włosku?! — krzyknęła jeszcze bardziej zdenerwowana matka.
— A wsumie? Czemu nie?
— Nie wydaję mi się, żebym w ten sposób cię wychowywała. Ti è vietato uscire con ragazzi.
— Vedo. Niente di simile accadrà più — powiedziałam chwaląc się przy okazji swoimi umiejętnościami językowymi. Najwyraźniej nie tylko ona potrafi mówić po włosku.
— Poczekaj, aż wróci ojciec.
Westchnęłam i kucnęłam na podłodze zbierając większe okruchy pokruszonego szkła i ścierając rozlaną na podłodze wodę. Wiedziałam co mnie czeka i jestem tego świadoma, tylko że miałam nadzieję, że uda mi się ukryć te kwiaty. Niestety. Poniosłam porażkę. Nie udało się, a teraz zostało mi tylko czekać na surową karę, którą szykował dla mnie ojciec.
Nie musiałam się nad tym zastanawiać. Obstawiałam, że dostanę kilka razy pasem. Nie mieszkam z nimi od dziś, wiem co za takie wybryki się dostaje. Tylko zastanawia mnie jakiej siły użyje. Bardzo dawno nie zrobiłam, aż tak radykalnego kroku, który mógłby narazić mnie na cierpienie. Na samą myśl skręciło mnie z bólu. Boję się cierpienia. Bardzo chciałabym uwolnić się od moich rodziców, a może raczej diabłów.
— Moje życie nie składa się z ran, a blizn, które po nich zostają. Nie chwalę się nimi, bo nie chcę, żeby ktoś wiedział o tym co się ze mną dzieje — wyszeptałam sobie pod nosem, gdy skończyłam zbierać szkło z podłogi.
Przy okazji pokaleczyłam sobie palce, które zaczęły mnie szczypać. Piekły niemiłosiernie, ale ten ból nie równał się z tym, który dostaję codziennie od potworów, którzy rzucają w moją stronę okropne komentarze.
— I tak już nic nie zmienisz, Rose, jesteś zerem. To oni mają nad tobą władzę. To oni zwyciężają i oni mają prawo cię karać, a ty musisz cierpieć — powiedziałam sobie jeszcze ciszej niż przedtem. Nie chciałam by ktokolwiek usłyszał to co o sobie mówię. Bałam się tego, jak zareagowałby na to wszystko Will. Czy też byłby tego samego zdania? A może by mnie pocieszył?
Nie wiem i nie dowiem się tego, dopóki nie spróbuję.
Na karę nie musiałam długo czekać. Po godzinie matka kazała iść mi do salonu, gdzie czekał mój ojciec z pasem w rękach. Nakazał zdjąć mi koszulkę i położyć się na brzuchu na kanapie. Uderzył mnie trzy razy, a z moich oczu już zaczęły lecieć łzy. Następnie zachciało mu się, żebym zmieniła pozycję na siedzącą i była lekko przygarbiona. Uderzył mnie wtedy sześć razy stroną pasa z metalową sprzączką. Czułam jak za każdym uderzeniem rozrywa mi się kawałek skóry. W pewnym momencie poczułam wilgoć na moich plecach i wtedy zakończyły się moje tortury.
Weszłam szybko po schodach nie zakładając koszulki i dotknęłam się po poranionej skórze pleców. Była zakrwawiona. Na dłoni widać było ślady świeżej krwi, która leciała mi z ran zrobionych przez ojca.
Teraz nie będę ćwiczyła na W-F przez tydzień. Albo i dłużej dopóki to się nie zagoi.
Weszłam do łazienki i przepłukałam letnią wodą plecy, zmywając z nich ślady zaschniętej krwi. Następnie udałam się do pokoju i przejrzałam się w lustrze. Obejrzałam dokładnie moje plecy i zauważyłem osiem nowych ran z których wypływała krew. Szczypały mnie one cholernie, a z każdym dotknięciem zaczynały mnie piec coraz bardziej.
Kiedy skończyła mi się wena na oglądanie moich posiniaczonych pleców, założyłam wszcześniej zdjętą przeze mnie koszulkę. Włączyłam telefon i moją ulubioną playlistę na Spotify. Były w niej piosenki takie jak: Another love, Human, Set Fire To The Rain i Daylight.
Odtworzyłam tą drugą i zaczęłam sobie cicho podśpiewywać:
— I'm only human
I'm only, I'm only
I'm only human, human. Maybe I'm foolish. Maybe I'm blind
Thinking I can see through this
And see what's behind
Got no way to prove it
So maybe I'm blindBut I'm only human after all
I'm only human after all
Don't put your blame on me
Don't put your blame on me
Take a look in the mirror
And what do you seeDo you see it clearer
Or are you deceived
In what you believe'Cause I'm only human after all
You're only human after all
Don't put the blame on me
Don't put your blame on me — zamknęłam przymknięte wcześniej drzwi i zaczęłam śpiewać głośniej —Some people got the real problems
Some people out of luck
Some people think I can solve them
Lord heavens aboveI'm only human after all
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Don't put the blame on me
Don't ask my opinion
Don't ask me to lieThen beg for forgiveness
For making you cry
Making you cry'Cause I'm only human after all
I'm only human after all
Don't put your blame on me
Don't put the blame on meOh, some people got the real problems
Some people out of luck
Some people think I can solve them
Lord heavens aboveI'm only human after all
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Don't put the blame on me — przyciszyłam melodię i zaczęłam śpiewać ciszej — I'm only humanI make mistakes
I'm only human
That's all it takes
To put the blame on me
Don't put the blame on meI'm no prophet or Messiah
Should go looking somewhere higher
I'm only human after all
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Don't put the blame on meI'm only human
I do what I can
I'm just a man
I do what I can
Don't put the blame on me
Don't put your blame on me.Kiedy piosenka się skończyła, włączyłam kolejną — Another love — i tak spędziłam dzisiejszy wieczór.
_____
Jakby co to rozdziały tej książki nie będą pojawiały się systematycznie. Mam wenę na tę książkę to będę ją pisała.
Do pisania dalszych rozdziałów motywują mnie głosy, więc jeśli dobrze wam się to czytało polecam do oddać :)
👑❤
CZYTASZ
You know [ZAWIESZONE]
Teen FictionSzesnastoletnia Rose gnębiona przez rodziców pewnego wieczoru zapoznaje się z tajemniczym dla niej chłopakiem, który jest uznawany za gwiazdę szkoły. Dziewczyna odrzucała go na każdym kroku, bo wiedziała, że jej rodzice nie zaakceptują związku. Pewn...