Czas z faustynka.

468 10 0
                                    



Pov wika

Mile bylo to ze Przemek mnie pocieszal, a hania to jak zawsze shipuje mnie z kim tylko popadnie
Jestem po prostu bliska przyjaciółką przemka i tyle. W dodatku jestem dopiero po rozstaniu nie umialabym zyc juz z nowym chlopakiem. Przemek poszedł juz operować a ja na szybko ogarnęłam sie w łazience i poszłam do mojego pokoju w domu genie.
Ponownie oglądałam oferty mieszkań i znalazłam dosc fajne za fajna sumę, Stwierdziłam ze kupie.
Kupione! Wprowadzić moge sie dopiero za miesiac.. no cóż musze posiedzieć jeszcze troche u fausti i wtedy se gam pojade.
Od razu jan udało mi sie je kupic zadzwoniłam do faustynki sie jej pochwalic.

-hejkaaaa

-hejoo co tam u ciebie wikus?

-znalazłam mieszkanko idealne dla mnie iiii.. kupilam!

-o niee, czyli juz nie będziesz ze mna mieszkać????

-bede jeszcze przez miesiac boo, dopiero za miesiąc moge sie wprowadzić.

-NO TO SPEDZIMY TEN MIESIC NAJLEPIEJ JAK SIE DA! -krzyknela fausti

-Noooo dobraa, a tak wogóle gdzie ty zej pojechała??

-do fryzjera, mial mnie z rana przyjac a ja jeszcze czekam, nawet nie wiem czy to wypali.

-o boze współczuje ci, wiesz ja juz bede kończyć i chyba bede zwijac do domku bo u genziakow bylam, hahah.

-okejj ja bede jakos o 19 a jak mnie nie przyjmie to wcześniej.

-okii papapapaaaa

-paaaaa

Zakonczylam rozmowe z fausti i chialam udac sie do domku, zeszlam na dol pożegnałam sie z kazdym a przemkowi podziękowałam za to ze mnie pocieszyl, gdy wyszlam stwierdziłam ze przejde sie troche na na nogach i potem zamówię se ubera, dawno nie spacerowałam wiec przyda mi sie taki spacerek. Dzielnica byla spokojna wiec nie martwiłam sie lecz jedna rzecz przykula moja uwage..
Gdy bylam trochę dalej od domu jakis typ chyba troche młodszy odemnie szedl za mna, myslalam ze to zbieg okoliczności i po prostu idziemy w ta sama strone, lecz myliłam sie. Gdzy tak szedl za mna nagle orzez przypadek zobaczyłam jak dziwnie sie oblizuje i patrzy na mnie. Balam sie ze cos mi zrobi. Zamówiłam ubera do miejsca w którym zaraz bym byla, na szczęście uber zdarzył przyjechał na czas i zgubiliśmy tego typa. Balam sie.
Ale trudno, wazne ze jestem juz bezpieczna. Gdy wróciłam do mieszkania, od razu rzucilam sie na łóżko i nawet nie wiem kiedy zasnęłam, po całym dniu stresu wsumie nie dziwie sie ze az tak szybko zasnęłam. Pospalam jakos z 3 godzinki az nagle wróciła fausti, gdy tylko drzwi sie otworzyły przebudzilam sie i poszłam sie przywitać.

-Witam nasza sliczna pania, czemu pani jest taka zla? -zapytalam

-witam witam, u fryzjera cos nie pyklo i tylko zmarnowalam czas bo tam pojechalam. -powiedziala zawiedziona fausti

-spokojnieee przeciez niedlugo bedzie mial czas i cie przyjmiee.

-a moze ja nie bede miała czasu, jestem zla na tego fryzjera, mógł chociaż napisać ze czasu nie będzie mial -fausti ewidentnie byla zirytowana, widac po niej.

-dobra nie miej zlego humoru juuz... ROBIMY BABSKI WIECZOR!! -chcialam poprawic faustynce humor.
-w dodatku niedlugo sie wyprowadzam wiec trzeba pospedzac czas razeem. -usmiechnelam sie do dziewczyny

-moze i masz racjee, ja przyszykuje przekąski i wino a ty wybieraj filmm. -zaśmiała sie fausti

-no i takie podejście mi sie podoba, lece wybierac film.-zaśmiałam sie i poszłam wybrac film.

Wybrałam jakiś film, fausti przyszykowała przekąski i ogladalysmy filmy az nie zasnelysmy.
Przez ten miesiac spedzalysmy sporo czasu razem, ale w koncu przyszla pora na moja wyprowadzke.

———————————————————————————
Wiem ze narazie nuda ale chce zeby ta ksiazka byla dopracowana!!

Na zawsze razem? // kartoni x przemek pro // wika i przememek proOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz