Impreza.

477 7 3
                                    


Gdy tak czekałam na gości nagle uslyszałam pukanie do drzwi i byla juz 17:02 wiedziałam ze teraz przyjdzie fausti, ona zawsze byla pierwsza. Moja kochana

-hejka faustynkooo! -przytulilam od razu dziewczyne

-hejka wikuś!!

Oprowadzilam dziewczynie po moim mieszkaniu, bylo widac ze byla pod wrażeniem, cieszyłam sie ze jej sie podobało. Bylam bardzo zadowolona, a teraz zostalo tylko czekac na innych.

Przez nastepne 25 minut przyszło sporo osob, prawie wszyscy, bardzo milo mi bylo jak zobaczyłam ze wiekszosc osob ma jakis nawet malutki prezent. Nie liczyłam kompletnie na nic a tu taka mila niespodzianka, bylam strasznie ucieszona az w koncu zacielo mnie troche gdy ogarnęłam ze minelo 35 minut a nadal 2 osoby nie przyszly. No trudno moze nie mogli.

Gdy pokazałam każdemu moje mieszkanko, wyglądali jakby im sie serio podobało. Bylo mi bardzo milo, opowiedziałam im o tym ze chciałabym zeby robili jakieś zdjecia na tej imprezce.. kazdy byl chętny smieszlylo mnie to, ale w dobrym sensie hah.
Gdy mielismy zrobić sobie wspolne zdjecie nagle ktos zapukał, poszłam zobaczyć kto to, miałam podejrzenia 2 osób których nie bylo, ale nigdy niewiadomo moze byla to policja bo byliśmy za głośni? -zażartowałam se w głowie. Może i nie byla to policja ale byl to Przemek i qry!! Zdziwiło mnie jak przemek przyniósł prezent, on strasznie rzadko kupuje prezenty, strasznie milo mi bylo.

-oo kogo my tu mamy.. spóźnionych kolegow -zażartowałam i od razu przytuliłam sie do nich na przywitanie.

-no co chcialaem prezent kupic -powiedział przemek

-no wlasnie widze ze to jakis cud ze ty prezenty kupujesz. -zasmialam sie

-hahahah, a teraz nie gadaj tylko otwieraj.

-dobra dobra, ooo ty to jak juz cos chcesz kupic na prezent to jest to zawrze przydatna rzecz, hahah dziekuje.-prezent od przemka byl serio bardzo spoko u uzyteczny wiec cieszylam sie strasznie.

-hahaha nie ma za co. -chlopak przytulił mnie jeszcze raz i poszliśmy do reszty.
Gdy hania nas zobaczyla wracajacych razem krzyknela:

-OOO! PATRZCIE GOLACZECZKI WRACAJA!

wiekszosc osob zaczęło sie smiac, z reszta mnie i przemka tez to smieszylo bo obojga wiedzieliśmy ze nic nas nie laczy oprocz przyjazni, chociaz szczerze z jest najlepsza osoba co do związku jaka znam, ale nie mam zamiaru jakoś z nim byc, on ze mna z reszta tez.

Impreza trwala w najlepsze gralismy w rozne gry i bylo naprawde bardzo spoczko, ta impreza to bylo cos czego potrzebowalam w ostatnim czasie, lecz byl 1 moment ktory zapadł mi w pamięć.. duzo sie działo na imprezie, kazdy sie przepychał, skakał itp, kiedy sie tak przepychali popchnęli mnie na przemka, mialam na mim swoje rece byliśmy strasznie blisko siebie, patrzyliśmy sobie gleboko w oczy przec dobre 20sekund, byliśmy strasznie blisko siebie, zauważyłam ze ma takie sliczne oczy.. nie.. wika nie, jesteś dopiero po rozstaniu a przemek chce sie skupić na swoich celach. Nie moge sie w nim zakochać -mowilam do siebie w myslach, ciagle o tym myślałam ale nadal bujałam sie na imprezie udajac jakby bylo wszystko spoko, ale nie moglam przestać o tym myslec.. to bylo takie magicz-, Nie wika nie. Staralam sie o tym zapomnieć.

Po paru godzinach impreza sie zakańczała, pożegnałam wszystkich a przemek zostal jeszcze z qrym na chwile, gdy juz wychodzili przytulilam chłopaka na pożegnanie, ale ten przytulas byl inny niz wszystkie, taki lepszy? Nie wiedziałam ci siw ze mna dzieje.. czy ja zauroczyłam sie w Przemku? Przeciez on ma swoje plany, a ja jestem dopiero po rozstaniu.. wiedziałam ze musze to przemyslec i wygadać sie hani lub fausti..

———————————————————————————

Zaczyna sieee🫣🫣

Na zawsze razem? // kartoni x przemek pro // wika i przememek proOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz