°• 3 •°

12 1 0
                                    

Adela jest bardzo szczupłą osobą. Szczerze - nie ma się co dziwić - rano wypija cherbatę, po szkole zjada obiad i to wszystko czym się żywi w ciągu dnia. Skutkuje to jej bardzo szczupłą sylwetką. Nie byłoby więc nic dziwnego też w tym, gdyby nagle zasłabła, źle się poczuła. Ale tym razem to było coś innego.

Nastolatka w końcu doczekała weekendu. Była bardzo zadowolona, bo wyrobiła sobie już dobra opinię u nauczycieli. Poza tym stara się być uprzejma dla każdego, co skutkuje tym, że nikt nie ma do niej problemu. To bardzo ją zadowala.

- Mamo... - wyszeptała nagle Adela

- Co się dzieje znowu? - zapytała jej mama

- Źle się czuję...Boli mnie brzuch i bardzo mi gorąco...- powiedziała po czym w niespodziewanym momencie upadła bezsilnie uderzając delikatną głową o płytki w kuchni.

- Jeju! Co się dzieje? Już dzwonię po kare... - nie skończyła powiedzieć zdania i wyjąć telefonu, gdy w pewnym momencie Adela wstała jak gdyby nigdy nic i pogłaskała się po głowie

- co się stało? - zapytała mamę

- Nic nie pamiętasz? Zemdlałaś przecież? Nie wiesz jak się czułaś? - zapytała przerażona

- eee...

Adela kompletnie nie wiedziała co się właśnie wydarzyło. Mama jej wszystko opowiedziała ze szczegółami. Nastolatka jednakże nie powiedziała jej do końca prawdy. Okazuje się że oprócz zaniku pamięci sprzed kilku minut było coś jeszcze...

The Power of FireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz