7. shiperkiiii

425 18 8
                                    


POV. B.K

Kiedy już się ogarnąłem zszedłem na dół, wszyscy już tam byli, dostałem zjebkę, za spóźnienie i Natka zaczęła tłumaczyć na czym będzie polegał dzisiejszy odcinek. Wiem tyle, że będziemy nagrywać 24h jako para z osobą wylosowaną na kole fortuny.
Dalszej części produkowania się Natali nie słuchałem, za to skupiłem się na moim ślicznym brunecie. Był ubrany w jeansowe szerokie spodnie i bluzę w kwiaty z takim jakby kołnierzem (powinniście kojarzyć o jaką bluzę mi chodzi jak znajdę zdj to wam tu dodam) i do tego ubrał czapkę, ja za to założyłem pierwsze lepsze dresy i bluzę. Kiedy byłem tak zamyślony tyrpnął mnie Patryk i powiedział, że już zaczynamy nagrywać.

 Pierwsza kołem kręciła Fausti i wypadło na Haniule. Potem była Wika i wypadło na mnie, czyli świeży jest z Patrykiem, trochę posmutniałem bo liczyłem na to, że jakimś cudem będę z nim. Kiedy już mieliśmy się rozejść (każda para w swoją stronę) zatrzymała nas Wika i poinformowała, że używa karty wymiany i chce zamienić się ze Świeżym, bo w parze z Patrykiem będzie się czuła bardziej komfortowo. Oczywiście domyśliłem się, że to tylko wymówka i zrobiła to ze względu na mnie.
Dziewczyna spojrzała na mnie i szybko niezauważalnie się uśmiechnęła, ucieszyłem się, że będę mógł chociaż przez te 24 godziny być chłopakiem Bartka.

Przez cały odcinek dużo gadaliśmy chodziliśmy za ręce i robiliśmy różne dziwne rzeczy, ale to nie było to coś. Czułem, że Bartek robi te rzeczy, bo musi i triharduje pod odcinek. Było mi trochę smutno z tego powodu, ale później chłopak zaproponował żebyśmy zrobili sobie męski wieczór (razem z Patrykiem) co poprawiło mi trochę humor, zanim jednak to wszystko, to stwierdziłem, że muszę pogadać o tym wszystkim co się zadziało z Wiką.

/pod pokojem Wiki i Patryka/

*Bartuśka puka do drzwi*

- PROSZĘ! – Słyszę zza drzwi, a następnie wchodzę do środka.

- Hej, Wiczka chciałem z tobą pogadać, mogłabyś przyjść do mnie za jakieś 15 minut? – Zapytałem.

- Jasne nie ma sprawy, aaa czy mogłaby przyjść ze mną Hania? Wczoraj zrobiłam z nią damski wieczór i się troszkę wygadałam, myślę że powinna przyjść. – Zamurowało mnie. Jak do cholery Wika się wygadała, ja jej zaufałem, ale nie mogę się denerwować, a bardziej pogadać z Hanią, żeby przypadkiem nikomu nie pisnęła słówka.

- Yyy tak tak weź ze sobą Hanię. To do zobaczenia. – Powiedziałem i szybko wyszedłem z pokoju.

/u Bartka w pokoju/

Siedziałem na łóżku i myślałem o czym chcę pogadać z Wiką. Aaa w sumie to z dziewczynami.. Usłyszałem pukanie do drzwi i zaprosiłem je do środka. Gadaliśmy chyba z półtorej godziny, dowiedziałem się, że obie dziewczyny shipują mnie i Bartka i że zrobiły nam rano zdjęcie jak spaliśmy, próbowałem im wkręcić ze się wkurzyłem ale to było tak słodkie, że raczej mi nie uwierzyły. Kiedy im powiedziałem, że musi na dzisiaj starczyć tych ploteczek, bo świeży wymyślił męski wieczorek to zaczęły mnie przytulać i krzyczeć ze dam sobie rade i we mnie wierzą. Przez chwile próbowałem je uciszyć, bo bałem się, że ktoś je usłyszy ale coś mi nie wychodziło więc już to olałem, a potem poprosiłem żeby pomogły mi się ubrać na tą „imprezkę".

POV. B.L

Zaraz mieli przyjść do mnie chłopaki, mamy obejrzeć wspólnie jakiś film, pogadamy może coś zjemy. Jakieś 10 minut temu słyszałem dziwne piski chyba Wiki i Hani z Bartka pokoju, ciekawi mnie co tam się dzieje. Ciekawość mnie chyba za bardzo zżerała, wyszedłem od siebie z pokoju i zatrzymałem się pod pokojem Bartusia. Zacząłem słuchać o czym gadają i usłyszałem jak Hania mówi:

- Ubierz tą koszulkę jest fajna na pewno mu się w niej spodobasz. – Zamurowało mnie. Czy Bartek coś do mnie czuje? I Hania i Wika o tym wiedzą?!! Może jak którejś zapytam o orientację Bartka to mi powiedzą, chociaż pewnie obiecały trzymać język za zębami. No ale co mi szkodzi spróbować. Uświadomiłem sobie że dalej stoję pod drzwiami Bartka, co było bardzo ryzykowna wiec szybko się od nich odsunąłem i dobrze, że to zrobiłem bo właśnie z pokoju wyszły dziewczyny, spojrzały na mnie i poszły na dół. Jednak mimo że mówiły dość cicho to i tak słyszałem kawałek ich rozmowy.

- Wika myślisz, że długo tam stoi? Słyszał coś? – Zapytała Hania

- Nie wiem Haniula ale mam nadzieje że nic nie słyszał, bo Bartek chyba by się załamał. – Czyli one naprawdę wiedzą dużo, muszę z nimi jakoś pogadać może się czegoś dowiem.

Wreszcie po 10 minutach stania na korytarzu poszedłem do swojego pokoju, gdzie poczekałem na chłopaków.

Bo ty się pojawiłeś | Bartek Kubicki x Bartek Laskowski | GENZIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz