Zuzanna wyszła z biura swojego tatusia i skierowała się na dół. Usiadła w salonie i zaczęła rozmawiać z mamą.
-Mamusiu co dzisiaj będzie na obiad?
-A jeszcze nie wiem dopiero zaraz będę myśleć
-Może Ryż z Kimchi
-Znowu? Przecież był dwa tygodnie temu?
-No, ale mama robi najlepszy
-Ooo dziękuję skarbie, no dobrze to zrobię też porcję dla twojej koleżanki
-Dziękuję
Po dłuższej chwili Zuza usłyszała dzwonek do bramy. Wyszła z domu
-Cześć Nina
-Hej Zuza
Dziewczyny przytuliły się i poszły do domu.
-Dzień dobry. -powiedziała Nina, widząc Monikę
Wchodząc na piętro spotkały Xawerego
-Dzień dobry
-Cześć młoda
Dziewczynki poszły do pokoju. Pierwsze pół godziny spędziły na rozmowach o szkole, życiu itd. a potem.
-Może obejrzymy wspólnie jakiś film?
-Chętnie
-No to wybierz coś, a ja skoczę po popcorn
-Oki
Po chwili Zuza wróciła z przekąskami. A Nina wybrała kuszącą komedię
Dziewczyny zaczęły oglądać, aż w pewnym momencie Nina, która wcześniej siedziała obok Zuzi przytuliła się do niej
-Hej? Co ty robisz? -zapytała z lekkim zadowoleniem
-No co? Nie podoba ci się?
-Bardzo mi się podoba. -powiedziała Zuza równie przytulając się do Niny
Dziewczyny tak leżąc wtulone w siebie, oglądały film do momentu, aż nie usłyszały wołania na obiad. Zuza przerwała tulenie
-Chodźmy na obiad Nincia?
-Oj niech będzie Zuzia. -odpowiedziała przekomarzając się
-Spokojnie zaraz wrócimy do tulenia, bo mi też się podobało
-Oki. -podały sobie rękę i poszły
-Tak jak prosiłaś skarbie dzisiaj Ryż z Kimchi
-Uwielbiam ryż. -powiedziała Nina do Zuzi
-Wiem
-Skąd wiedziałaś?
-Tajemnica
Dziewczynki usiadły do stołu, przy którym już siedział tatuś.
-Jak się bawicie dziewczyny?
-Jest super. -powiedziała Zuzia, chwytając Ninę za rękę
-A jak ci idzie w szkole Nina?
-Jest dobrze może nie najlepiej, ale też nie poniżej średnio
-No i prawidłowo, Zuza też orłem nie jest, a co porabiacie?
-Oglądamy film, ale pewnie jeszcze wyjdziemy na dwór. -powiedziała Zuzia
-Okej to ja wam nie przeszkadzam miłej zabawy. -powiedział Xawery,
Dziewczęta skończyły posiłek i udały się ponownie do pokoju.
-Nina?
-Hę?
-A może zrobimy coś lepszego niż film
-Co na przykład
-Nie wiem. -powiedziała delikatnym głosem, podchodząc do szafki i wyciągając obrożę
-Może pójdziemy na spacer? -zapytała Zuza
-Umm wiesz to trochę.....zgadzam się. -powiedziała po chwili zamotania
Zuza podeszła wręczając Ninie wybraną obrożę
-Mam to założyć? -zapytała Nina
-Nie głuptasku załóż mi
-Aaaa no to chodź. -Zuza usiadła na kolanach koleżanki
Nina zgrabnie założyła Zuzi obrożę, po czym wspólnie wyszły do lasu. Najpierw spacerowały spokojnie po lesie
-Zuzaaa?
-Słucham?
-Mam pytanie, ale takie bardziej...no wiesz
-Dawaj
-No bo tak w sumie znamy się już rok..
-J Ja chyba coś do ciebie czuje-
-A co konkretnie?-
-Nie wiem, ale to na pewno coś więcej niż przyjaźń-
-Lubie cię, ale sama nie wiem, czy na pewno-
-Ja cię do niczego nie zmuszam
-Spokojnie nie musisz się mnie bać
-Nina, skoro ci się podobam to, teraz pilnuj, żebym ci nie uciekła. -zażartowała Zuzia, podając Ninie końcówkę swojej smyczy
-Haha ty to potrafisz żartować. -powiedziała rozweselona Nina
-No co musisz trzymać mnie krótko, bo wielu by chciało być na twoim miejscu
Dziewczyny bawiły się jeszcze dobrą godzinę w lesie, a potem wróciły do domu. Wchodząc do pokoju, Nina usiadła na łóżku, a Zuza podeszła do niej
-Wiesz co, mamy trochę czasu dla siebie. -powiedziała zniżając usta w kierunku Niny
CZYTASZ
Cat Madess
FanficOna porzucona pośrodku lasu ledwo żywa. On sprzedany na targach jako niewolnik i zabawka. Czy mogło ich coś łączyć? Jaki spotka ich los? Czy wrócą w pełni do dawnego życia? Czy odkryją powód eksperymentów naukowych? Na te i wiele innych pytań uzyska...