Our Honeymoon
—————————————-
☆☆☆TYDZIEŃ PÓZNIEJ (od wydarzeń z rozdziału 12)
(9.15)
Właśnie skończyłem się pakować, miałem teraz czekać na Sylwestra ponieważ pojechał do swojego mieszkania żeby się spakować. Pogłaskałem moją kotkę Channel na co ona, zaczęła po cichutku mruczeć."No widzisz Channelka.. trochę mnie nie będzie teraz kochanie.."-Powiedziałem do kotka po cichu żeby jej nie rozbudzić.
Wtedy usłyszałem że Sylwek otwiera drzwi kluczem, który mu podarowałem.
"Cześć"-Powiedziałem z uśmiechem dalej głaszcząc Channelkę.
"Cześć Miki"-Powiedział wnosząc walizkę do pokoju i kładąc ją obok mojej.
"Kiedy mamy ten wylot?"-Zapytałem wstając od Channelki.
"Zaraz"-Powiedział spoglądając na zegarek
"Jak to zaraz?!"-Zapytałem głośniejszym tonem
(9.20)
"Jest 9:20 a wylot mamy o 10 więc lepiej się pospieszmy"-Powiedział stanowczo na co ja pokiwałem głową i zaczeliśmy znosić walizki na dół gdzie czekała na nas taksówka."Już zamówiłeś taksówkę?"-Zapytałem ze zdziwieniem
"Oczywiście że tak, wiesz że jestem dobrze zaplanowany."-Odpowiedział ze śmiechem.
"To akurat prawda"-Powiedziałem i wnieśliśmy nasze walizki do bagażnika samochodu, sami wsiadając do tyłu.
Wyszeptałem do niego po cichu:
„Mogę trzymać cię za rękę?"-Zapytałem cicho aby kierowca taksówki tego nie usłyszał, wtedy złapał mnie za rękę na co ja się uśmiechnąłem.
☆☆☆
Na lotnisku (9.45)Podeszliśmy do lady na lotnisku, Pani nas przywitała i wskazała miejsce czekania na nasz samolot, podeszliśmy na miejsce trzymając się za rękę aby się nie zgubić z uwagi na dużą ilość ludzi. Zabrano nasze bagaże na kontrolę oraz załadowano je na pokład , sprawdzili też nas wykrywaczem metalu aby mieć pewność że nie mamy żadnych ostrych narzędzi albo czegoś zabronionego
☆☆☆
W samolocie (9.55)Znaleźliśmy nasze miejsca, na szczęście udało się nam usiąść obok siebie.
Wlożyłem do uszu moje słuchawki opierając się o niego, Wiedziałem że lot będzie trochę trwał a ja praktycznie nie spałem więc przydałoby mi się trochę snu teraz.
☆☆☆
13.05 (lądowanie)Poczułem szturch w ramię co mnie obudziło, wtedy okazało się że już lądujemy! Szybko się rozbudziłem i wyjąłem słuchawki przy tym wyłaczając muzykę na nich.
„Panie i Panowie właśnie wylądowaliśmy w Wenecji!"-Pilot podał komunikat,
Westchnąłem czekając na opcję wyjścia z miejsca.
14.00 (hotel)
Oto i jesteśmy w Wenecji! Pierwszy dzień tutaj bynajmniej, wyjechaliśmy na weekend więc wracamy w niedziele.
Podeszliśmy do lady, pani zaczęła do nas mówić po włosku, nic nie rozumiałem ponieważ sam nie znałem języka ale Sylwester? Mówił tak płynnie jakby to był jego pierwszy język.
"TY UMIESZ PO WŁOSKU MÓWIĆ?!"-Zapytałem zdziwiony na co on się zaśmiał.
"Tak potrafię Mikołaj"-Powiedział dalej śmiejąc się.
"CZEMU MI NIE POWIEDZIAŁEŚ?!"-Zadałem kolejne pytanie dalej w szoku.
"Zapomniałem o tym!"-Zaśmiał się raz kolejny.
"JEZU MOGŁEŚ MI POWIEDZIEĆ!!"-Powiedziałem głośno.
"Czemu?"-Zapytał dalej śmiejąc się z mojej reakcji.
"Bo.. to atrakcyjne?"-Powiedziałem bez myślenia, kiedy wreszcie zauważyłem co powiedziałem zakryłem usta ręką.
"Atrakcyjne powiadasz?"-Znowu przybrał ten swój słynny arogancki uśmieszek.
"Cicho.."-Wymamrotałem
"Hm."-Wtedy zobaczyliśmy drzwi do naszego pokoju hotelowego, Sylwester otworzył je kluczem który dostał z recepcji. Weszliśmy do środka razem z naszymi walizkami rozkładając je.
Rozejrzałem się po pokoju.
Typowy Rustykalny styl, dwa łóżka oraz balkon z widokiem na morze
"Ładnie tu!"-Zaczęłem trochę głośniej.
„To akurat prawda"-Powiedział z uśmiechem w moją stronę.
„Jutro pójdziemy na kajaki?"-Zapytałem go ze słodkimi oczkami.
„Jasne"-Zgodził się praktycznie od razu kiedy go o to zapytałem!
☆☆☆
(Time skip)
Sobota, 13.07 (Most Rialto)Właśnie przechodziliśmy obok mostu Rialto, gdzie były kajaki na których tak bardzo chciałem popłynąć
„TUTAJ SĄ KAJAKI!!"-Wykryczałem, pokazując miejsce kajaków.„No to chodźmy!"-Wziął mnie za rękę i weszliśmy na pokład jednego z kajaków.
„O boże."-Byłem szczęśliwy jednak trochę zdenerwowany z tego powodu.
Wtedy zaczęliśmy płynąć, rozglądałem się widoków pięknej Wenecji, byłem wdzięczny że mnie tu zabrał.
BARDZO wdzięczny.
☆☆☆
———————————————————-
WITAM W PAMIĘTNIKU Z WAKACJI KOCHANI!14 ROZDZIAŁ POWINIEN JESZCZE DZISIAJ WLECIEĆ (BĘDZIE RACZEJ KRÓTSZY) A 15 PEWNIE JUTRO!!
POZDRAWIAM MOJĄ ŻONĘ I KOLEŻANKĘ
🫶🏽
CZYTASZ
I Love Everything You Do
FanficNAJLEPSZA KSIĄŻKA POLSKIEJ HISTORII BEDZIE OMAWIANA W SZKOŁACH JAKO LEKTURA🔥 *NIE POZYWAJCIE MNIE BLAGAM😭* CZYTASZ NA WLASNA ODPOWIEDZIALNOSC, TA KSIAZKA MOZE ZNISZCZYC KOMORKI MOZGOWE❕ *WSZYSTKIE RZECZY W TEJ KSIĄŻCE SĄ DLA BEKI I NIE NA POWAŻNIE...