Ja go kochałam

324 11 6
                                    

Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi

- wszystko dobrze? - Shane

- tak

- dlaczego płaczesz? - Dylan

- Ja go kochałam, a on mnie sprzedał

- wiesz co Elliot ma ci coś do powiedzenia

Uspokoiłam się i wstałam otwierając drzwi

- spakowana, moglibyście to wziąć?

Po dziesięciu minutach dom był jak nienaruszony

Xander😘

Vk. Kluczyki masz w skrzynce na listy

I go zablokowałam

Wsiadłam do samochodu I pojechaliśmy na lotnisko

Wchodząc do samolotu nie patrzyłam na nikogo

Chciałam wejść do osobnego pokoju lecz Dylan złapał mnie w pasie i zaciągnął na kanapę gdzie siedziało moje rodzeństwo a cała reszta na przeciwległej

Gdy dylna posadził mnie na meblu, zrezygnowana oparłam się o oparcie i zamknęłam oczy

- Veronika - zaczął Vince - dlaczego uciekłaś?

Pokazałam ręką w lekkie prawo otwierając tylko oczy aby się upewnić czy aby napewno pokazuję dobrą osobę

- twierdzisz że to wina Elliota? - Vince - dlaczego tak twierdzisz?

Prychnełam

- zmusiłeś mnie do poślubienia go, pomyśl trochę

- nie tym tonem - powiedział facet po 50

- nie masz prawa mówić mi co mam robić

- jako twój ojciec mam

- nie jesteś moim ojcem a nawet jakby to nie chcę mieć z tobą nic doczynienia, rozumiesz?

- nie

- zniszczyłeś mi życie

- słucham?

- odebrałeś mi moje wszystkie marzenia, o studiach w Hiszpanii, przyjaciołach, chłopaku, którego pokocham, wszystko mi odebrałeś

- muszę Ci coś powiedzieć - Ell

- co?

- nie pobieramy się - gwałtownie otworzyłam oczy i na niego spojrzałam - gdy cię nie było przez ten miesiąc zrozumiałem że mnie nienawidzisz dlatego zacząłem chodzić na imprezy, tam poznałem dziewczynę, Mone, to ją pokochałem i chodzimy razem

Patrzyłam na niego jakby mówił do mnie w innym języku

Ruszyłam w jego stronę i go przytuliłam

- dziękuję

- nie ma za co, ale między nami wszystko dobrze?

- jeszcze pytasz mordo?

On się zaśmiał, w końcu mam najlepszego przyjaciela

- to dlaczego jadę do Pensylwanii?

- chcielibyśmy spędzić z tobą jakiś czas, na studia będziesz uczęszczała online, po jakimś czasie jeśli będziesz chciała będziesz mogła wyjechać do Hiszpanii - Will

- wspaniale - Popatrzyłam na ludzi z plaży - wiem że to źle zabrzmi ale kim wy jesteście

- Ja jestem Maya a to jest Monty i jesteśmy twoim wujostwem - odezwała się blondyna

- aha, mogę pójść do pokoju odpocząć? - to pytanie było bardziej skierowane do Dylana aby znów mnie tu nie zaciągnął

- tak - odezwał się mój ojciec

- dziękuję, a jak masz na imię i przepraszam za to wszystko co mówiłam, poprostu emocje wzięły górę

- rozumiem jestem Camdem, ale mów do mnie Cam

- rozumiem

Poszłam do pokoju i położyłam się na łóżku, nawet nie wiem kiedy zasnełam

Obudziło mnie sztuchanie w ramię

- jesteśmy na miejscu - Tony

Otworzyłam zaspana oczy, ujżaĺam starszego brata

- chodź już

Wstałam powoli i zaczęłam kierować się do wyjścia z samolotu

Wychodząc zauważyłam moją rodzinę

- a gdzie Ell i jego rodzeństwo?

- pojechali już do domu

- OK

Wsiadłam do samochodu

Jechałam w Vincentem i Willem dlatego było spokojnie

- chcesz wrócić na studia- Will

- i to bardzo, tylko nie wiem czy chce chodzić do tej samej klasy co teraz

- wiem

♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇
Hejka mam nadzieję że się podoba

Ta Gorsza Siostra - Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz