Roździał 2 Kot

6 1 0
                                    

=Alarm 05:30=

Jęk, gdzie jest ten budzik?
Tak mi się nie chce znowu waracać do tej roboty, gdzie jest muj mundur?
No tak lodówka pusta zapomniałem odebrać zakupów od Dylis dzisiaj muszę.
---------------------------------------------------------
=Klik Telewizja wiadomości=
-Sytuacja na frące coraz bardziej się pogarsza Darmitarze są coraz bardziej okrutni i bewzględni wobec cywili, Najwyższa komisja wojskowa ogłosiła bramki [ przymusowa służba wojskowa] nikt kto ma sprawne ciało i umysł nie będzie mugł się odchylić od służby.
Mężczyżni spełniający te warunki dostaną listy z instrukcjami do którego oddziału i gdzie zostaną skierowani list będzie zawierać ruwnież specjalny dokumęt ktury na leży wypełnić i przekazań swojemu pracodawcy.
Jeszcze dziś w poran.. =Klik=
---------------------------------------------------------
06:07
Jeszcze tylko bramki brakowało mam nadzieję że natym zadupiu nie dojdzie ten pieprzony list, i jeszcze jutro ci nowi sam na urlopie zostaje sam z Penny ktura mną gardzi i z szefem który ma mnie za totalnego debila.
A jakby tego było mało to skończyły mi się antydepresanty i nasenne urzeraj się z tym lekarzem od siedmiu boleści, wyglądam jak bym niespał z miesiąc takich worów pod oczami jesze nie miałe,hheeee.. to będzie dłuki dzień.

---------------------------------------------------------
=Droga do pracy=

Dzwięk otwierania drzwi garażowych

Chociaż motor w końcu w jednym kawałku, [wargot silnika]
06:25 zdążę na spokojnie [wrummmm].

=Remiza=
-Sos - Penny pamiętaj że jutro są nowi jutro zaczynasz dyżur o 09:30, Sam z Elvisem biorą nockę a od jutra Sam na urlopie a ty z tą łamagą [Elvisem pogardą na każdym kroku że strony Stela] będziecie brać dyżury na zmianę z nowymi, przydziela was do siebie jakoś się dogadacie.
A Penny powiedz Elvisowi że jakiś list do niego przyszedł leży na moim biurku ja mam dzisiaj inspekcję niema mnie do 15:45 nie puście remizy z dymem. Pa

-Dobrze kapitanie przekaże i nie puścimy remizy z dymem hahaha. Do widzenia.

=Wrummmm= parkowanie
^Boże nie nawidzę tego miejs^

-Elvis list do ciebie u kapitana na biurku.
-Dzuęki^jaki znowu kurna list^?

[Teleportacja do biura kapitana]

Niema adresata na kopercie?
Taka dość pękata ta koperta, to nie są zwykłe zaproszenia na prezętację garkówk czy okularów dla starych ludzi to coś innego.

=Alarm=
#Sztuczna inteligęcja ktura przyjmuję zgłoszenia [postęm technologiczny dotarł]#

#Tygrys utknoł na drzewie przy ulicy XYG#

-Znowu! żenada mocno PENNY TERAZ TEOJA KOLEJ!!

-Niema mowy ja byłam ostatnio, a poza tym to wredne kocisko mnie podrapało po tważy sam se jdz ja mam ważniejsze żeczy na głowie.
A poza tym poradzisz sobie z kotem.

-hhhhhhheeeeeeeeeeeeeee^ Hate you^

Żołnierz z przymusuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz