"perspektywa własna"
widzę nas w dwójce nastolatków
kłócących się na przystanku
w oknach obcych domów i mieszkań
błyszczących cudzymi śmiechamiw studentach w nocnym tramwaju
gdy nad miastem już świta
ona śpi w jego ramię wtulona
on - boi się nabrać oddechuw kolejkach do kwiaciarni
i w małżeństwie z siatkami zakupów i psem
na Mount Evereście klatki schodowejna dworcu, gdzie ktoś z kimś
po raz pierwszy, tysięczny, ostatni...i w parze staruszków nad Wisłą
dokarmiających gołębie
pomarszczonymi od miłości dłońmii w witrynie z sukniami ślubnymi
we wszystkich wierszach i piosenkach
pisanych o kim? - nieważne
w cudzych pocałunkach
i w łóżku, i w kościeleja wciąż
widzę
już tylko Ciebie[A/N] to nawet ciężko jest nazwać wierszem, to po prostu przypadkowe zdania, które mogłabym w sumie powiedzieć Jemu, ale boję się, że się za pewnie chłopak poczuje, więc wstawiam tu
CZYTASZ
WIERSZE - długo skrywane
PoetryZbiór moich wierszy, czyli gorzko-słodkiej twórczości młodej dziewczyny, która czuje za mocno i lubi wszystko romantyzować. Są troszkę, jak dziecko Osieckiej, Różewicza i może Przybosia... Zapraszam do czytania! „Ukrywam się pod kurtyną wierszy dług...