O ok. 08:00 Figure się obudził i poszedł do swojego pokoju, zostawił on karteczkę na komodzie. Gdy Seek wstał o 8:46, zauważył karteczkę i odrazu zaczął ją czytać
"Obudziłem się wcześniej niż ty, więc wróciłem do biblioteki. Napisz kiedy się obudzisz to przyniosę Ci piżamę. Jeszcze raz dziękuję za nockę :))
~Figure
Ps. Lunatykowałeś i wszedłeś do mnie do swojego łóżka :P ale spoko, zdarza się ;)"
S: heh, fajny pomysł z karteczką...chwilą CO- M-MY SPALIŚMY W JEDYM ŁÓŻKU?!
nic dziwnego że tak dobrze mi się spało...było tak cieplutko i w ogóle...ummm dobra, trzeba się ogarnąć*seek się ogarnia...seek się ogarnął :P i pisze do Figure*
"Hej, dzięki za karteczkę, zaraz przyjdę do ciebie do biblioteki po piżamę :) (PRZEPRASZAM ŻE TAK LUNATYKOWAŁEM...)"
Poczym wyruszył do biblioteki a gdy szedł, cały czas rozmyślał o tym, że spał z figure w jednym łóżku
*seek doszedł*
S: hej F-figure jestem!
F: o cześć Seek, co jak się spało?
*lekko zachihotał*Pov: seek
+ale on ma słodziutki śmiech no nie mogę no > <+S: heh, dobrze, normalnie, +tak naprawdę to zay3biscie+ jeszcze raz przepraszam no ale wiesz ze to nie jest kontrolowane...
F: tak tak, jasne że wiem i nic się nie stało, nie przeszkadzało mi to. A właśnie, proszę, twoja piżama.
S: a no dzięki, wiesz, ja już pójdę ale na 100% jeszcze dzisiaj przyjdę
F: spoko, nie ma problemu, do zobaczenia!
Seek pobiegł do swojego pokoju, usiadł na łóżku I zaczął przytulać piżamę którą miał na sobie figure
S: *niuch niuch* mm...ładnie pachnie...już nigdy jej nie wypiorę...schowam ją pod poduszką
*Schował piżamę i siedzial tak cicho przez dłuższą chwile az w koncu wybuchnął*
S: AAGHHH JA GO MUSZE MIEĆ MUSZE MUSZE MUSZEEEE!!!! TwT...tylko jak mam to zrobić...o wiem! Powiem Screetchowi, mam nadzieję że mnie nie wyśmieje...
Poczym zadzwonił do screetcha a ten zaraz do niego przyszedł
Sc: no jestem jestem, co to takie ważne?
S: Bradzo ważne. okej screetch słuchaj, m-muszę Ci coś powiedzieć...ale obiecaj że mnie nie wyśmiejesz ani nikomu, NIKOMU nie powiesz
Sc: ouh..n-no słucham?
S:ughh a-a więc...j-ja się z-zakochałem...
Sc: OMG SERIO?!!!! W KIM?!?!?
S: A-! spokojnie!...W...f-figure...on,on jest taki wspaniały, przystojny, miły, eleganckj i jeszcze dużo różnych wspaniałych żeczy w sobie ma...poprostu ideał...
Sc: wow.. oj no wiedziałem!!
S: c-co ? Jak to wiedziałeś?
Sc: no bo wy idealnie do siebie pasujecie, a ty przy nim się tak jakoś dziwnie zachowujesz
S: eghh...no właśnie wiem, zawsze jak go widzę to...no nie panuje nad sobą i tyle...
Sc: no właśnie wiem
S: i w-właśnie chciałem żebyś mi pomógł!
Sc: huh? Jak?
S: no pomóż mi go poderwać czy coś, znasz go troszczeczke dłużej noi znacz się na takich rzeczach
Sc: okej...zgoda! To siadaj, wszystkiego cię nauczę!
Usiedli i tak screetch próbował pomóc seekowi, niestety nie dał on się namówić na typowe "podrywy" do figure tłumacząc, że to nie w jego stylu. Spędzili nad tym jakąś dobrą godzinę, w końcu screetch musiał już wracać a Seek tak jak obiecał wrócił do biblioteki
S: hejo, wróciłem!
F: no witam pana ponownie, dobrze że jesteś, może pomógłbyś mi przy naprawie tego regału?
S: oczywiście, że pomogę
I tak zabrali się do naprawy, cały czas czuli się obserwowani, bo tak było, na suficie w rogu, screetch przyglądał się wszystkiemu uważnie, żeby pomóc Seekowi, później zleciał na dół i schował się między książkami tak, aby był wystarczająco blisko żeby dotknąć seeka, ale żeby szybko się schował
S: dobra, potrzebuję jeszcze tylko-
*screetch popchnął Seeka prosto na Figure*
S: AAA! Boże...ugh-!
*figure złapał seeka*
F:woah, wszystko w porządku? Nic ci nie jest?
S:ugh..t-tak, wszystko okej...
F: dziwne tak nagle straciłeś równowagę? Może źle się czujesz, chcesz herbaty?
S: ughh....sam nie wiem...+zawsze dziwnie się czuje w twoim towarzystwie+
F:tak...zrobię ci herbaty, choć
*złapał go za rękę I zaprowadził na fotel obok którego był stoli i poszedł zaparzyć wodę na herbatę*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
667 słów...o jedno za dużo 🤯🤯
Napisałabym jeszcze ale chce mi się spać :1 ( piszę to po północy)🤨🤨🤨
Inspiracją na rozdział od: JoannaBiekowska 💗💗💗
‼️PRZEPRASZAM JESZCZE RAZ ZA BŁĘDY ORTOGRAFICZNE ‼️
😍proszę cierpliwie wyczekiwać następnych rozdziałów, a jeśli masz jakieś uwagi lub propozycje, albo poprostu chcesz wyrazić swoją opinię, zapraszam do kom!!😍
Pozdrawiam😽😽