*Hermes sprawdzający czy jego przyjaciele są upić na tyle aby zgodzić się na jego pomysły*
Hermes: Wiecie czy nie było by fajnie tak obrabować bank
Apollo I Dionizos: .... *patrzą na niego z takim "Co?„*
Hermes: He he he już nic nic
Hermes: *Pod nosem* Kurde jeszcze nie