Polski

305 5 17
                                    

Duplin z Irlandią rechotaly jak pani się schyliła. Piotr się zesrał. Otóż on był debilem. W sumie tak jak ja ale ja byłem lepszy. Byłem taki UwU. Jak usiadłem obok papi to on się na mnie popatrzyl uśmiechając się. Jego oczy się zaświeciły na czerwono.

"Wyrucham cie tu i teraz."

*Warknal na mnie trzymając mnie mocno za udo. Pod ławka zaczął mnie macać po tyłku. Zachwile się zesram. To było tak straszne ale przyjemne. Zaczął my grzebać w tyłku. Hshshsnshhshs. Dostane ataku serca.

"Co??? Za dużo dla ciebie?"

*Zarechotal wkładając całą dłoń do dupy.*

"O KURWAAAAAA"

Wrzasnąłem kiedy on mnie tak zaskoczył. Pani od Polaka się na mnie gapi.

"Co to kurwa było debilu pieprzony na łeb matka cie nie kocha."

*Wrzasnęła tak na mnie a papi się na nią popatrzyl.*

"Nie odzywaj tak się do mojego zasranca."

Zawył I zamienił się w alfę. Rozdarł swoje ciuchy i jego cyce mnie oświecały tak jak i jego księżyc. Rzucił się na panią na polskiego zgniatając ja jego klatą i cycami. Wyrwał jej włosy z cipy. Ona wrzasnęła jak Irlandia i duplin wybiegly z sali po rzuceniu na nią krzesło. Wychowawczyni patrzyła się na nas jakby jej nie płaciły wystarczająco. Nie płacili.  Pani od polskiego leżała na ziemi trzymając się w kroczu.

"AHHHHHHG"

*zaryczla*

"To za to ze nakrzycaleas na mojego zgerypale."

*Warknal*

"A TY KURWA DEODORANT UZYWAJ"

*wrzasnęła ania wyskakując przez okno. Zamieniła się w wróżkę i odleciała świecąc swoimi księżycami.*

Dzwonek zadzwonił wszyscy wybiegli.

Geje Where stories live. Discover now