Matma

149 3 2
                                    

"JAPIERDOLEEEEE"

*wrzasnęły duplin I Irlandia.*

Wybiegły one z klasy jak policja przyjechała aby zabrać ich do szpitala psychicznego. Policja ich goniła. Cała klasa dopingowała dziewczynom. Tymczasem pan mirek gapil się na mój tylek.

Zauważyłem jak.on.sie gapi na mój tylek. O kurwa pomyślałem. Pamiętam co zrobił w kiblu z papi I mnom. Kiedy Irlandia i duplin zostały złapane i zabrane do szpitala wszyscy musieliśmy usiąść do ławek. Pan mirek się na mnie gapil i ugryzł swoją dolną wargę. Czułem jego spojrzenie. Moje policzki się rumienily. Papi się na mnie gapil. Był zazdrosny. Lubiłem to. Powinien być zazdrosny. Jego oczy zaświeciły na czerwono.

Zachowuje zamieni się w alfę. Dostałem mój sprawdzian. Wyniki były źle. Pizda. Mama znowu mnie zbije łyżka do butów.

"Jak chcesz poprawić ocenę zostań po lekcjach."

*Warknal gardłowo mirek.*

Kiwnąłem.  Papi wrzasnął. Zamienia się w alfę. Rozdarł druga koszulkę w tym tygodniu. Jego futro wyrosło pierwsze na dupie. Czułem jak się czerwienie. Zaczął wspinać się na ławkę. Miał pianę w ustach. Zapomniałem go.zabrav na szczepienie. Wskoczył na Mirka. Sytuacja się powtarza. Rozdarł jego spodnie, wyrywając mu włosy z odbytu.

Wydarł jego ostatnie włosy na łbie. teraz na serio był łysy. posunął się do tyłu tak jak jego linia włosów.

Geje Where stories live. Discover now