Rozdział 29

972 26 15
                                    

Obudziłam się w swoim pokoju, obok mnie leżał śpiący Adrien. Spojrzałam na telefon, było po dwudziestej. Chciałam wstać z łóżka, ale Adrien złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie.

-dzień dobry perełko
-raczej dobry wieczór, jest po dwudziestej. A teraz możesz mnie ładnie puścić bo chce iść się przebrać
-nie ma potrzeby-powiedział po czym mnie pocałował.

Odwzajemniłam pocałunek, Adrien zawisł nade mną i wsunął swoją dłoń pod moją koszulkę. Oderwał się ode mnie, i spojrzał mi w oczy.

-mogę?
-a jak któryś z moich braci wejdzie?
-to będę miał przechlapane, ale mówi się trudno. Jesteśmy dorośli, możemy robić co chcemy.

Zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć, Adrien zaczął powoli ściągać moją koszulkę. Kiedy nie zobaczył mojego sprzeciwu, ściągnął ją. Dalej możecie się domyślić co się działo. (Bardziej wam tego nie opiszę, nie ma takiej opcji)

***

Od kilku dni źle się czułam, ale nie zwracałam na to jakiejś szczególnej uwagi. Byłam skupiona na pomaganiu Dylanowi w jego ślubie, siedziałam teraz na kanapie z Martiną i wybierałam z nią kwiaty do bukietu. Nagle zrobiło mi się strasznie niedobrze, powiedziałam narzeczonej mojego brata że zaraz wrócę i pobiegłam do łazienki. Zwymiotowałam i chwilę siedziałam na podłodze bo było mi słabo. Po jakiś 2-3 minutach podniosłam się, przepłukałam usta i obmyłam twarz. Wyszłam z łazienki i miałam iść już do Martiny, ale zakręciło mi się w głowie i upadłam na podłogę. No prawie bo znikąd pojawił sie Dylan, który mnie złapał.

-Ty się dobrze czujesz?
-mhm, trochę mnie głowa boli ale jest w porządku
-weź idź spać czy coś, jakoś damy sami radę z Martiną

Wiedziałam że nawet jak będę się upierać to nic nie zdziałam, więc pokiwałam lekko głową a Dylan pomógł mi wejść do mojego pokoju. Usiadłam na łóżku, i zastanawiałam się od czego mogę mieć takie objawy. To pewnie zwykła migrena, albo ciąża..nie no to napewno migrena. Napewno..

Witam serdecznie po tygodniowej nieobecności, nie miałam weny. Nowy rozdział w sumie nie mam pojęcia kiedy, ale postaram się wrzucić nie długo.

𝒜𝒹𝓇𝒾ℯ𝓃 𝒮𝒶𝓃𝓉𝒶𝓃, 𝒽𝒶𝒾𝓁𝒾ℯ 𝓂ℴ𝓃ℯ𝓉~ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz