•Czerwony sznur•

23 1 1
                                    

Wspomnienia Tatakej z 1939 roku 1 października,atak 3 Rzeszy na Tatakej.

"Usłyszałam jakieś dzwięki wyszłam szybko z domu i zauważyłam że obce samoloty latają i rzucją bomby,przestraszyłam się bardzo i następnie pobiegłam do mojego wojska żeby zaczęli walczyć.Przegrywam wiem nie wolno się poddawać..ale nie wygram tej wojny poinformowałam żeby powiedzieli żeby Tatajkowie chowali a ja upadam na kolana i czuję że krew leje się z moich ust,przed sobą widzę dwa cienie należące do...3 Rzeszy i Zwiążku Radzieckiego używając ostatnich moich sił podniosłam głowę i spojrzałam na nich a oni się usmiechają jak prawdziwe potwory,przykro mi Tatajkowie przepraszam bardzo mi przykro że nie wygrałam..-Więc wygrywamy? To świetnie-zabrał głoś Rzesza patrząc na mnie bez litości a ja odwróciłam wzrok od jego ogromnych oczu,nagle usłyszałam USSR głoś-Więc kończysz tak samo jak twoja ciotka?-gdy tylko wspomniał o niej i myśląc co przeżyła to od razu łzy popłynęły po policzkach i wtedy opuściłam głowę na dół nie chcąc na nich patrzeć po chwili poczułam że zostaje podniosona ża dwa ręce na górę.Pomyślałam że mnie zabiją jak ich przodkowie moją ciotkę ale jednak nie.Patrzę na okno w ciemnym pokoju i myslę że powinnam coś zrobić."

Czy chcecie więcej historii Tatakej?

Czerwona plama na czarnej kartce-countryhumans x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz