•Stracienie kontroli•

25 1 1
                                    

                             Pov T/i
Patrzę w lustro na siebie i myślę że czasami żałuję że się dowiedziałam tyle informacji o mojej rodzinie,tak naprawdę jakbym nic nie wiedziała to nie miałabym tyle cierpienia pod sobą,wzdycham głośno i następnie dotknęłam swojej twarzy i nagle zobaczyłam w lustrze twarz ojca z złości uderzyłam lustra ręką po chwili się uspoilam mając krew na ręce szybko poszłam żeby żalożyc bandaż na ręke.Siedząc na fotelu bandażuje moja ręke i myślę że będę musiała kupić nowe lustra bo tamto jest zepsute,nagle usłyszałam pukanie do drzwi podeszłam i otworzyłam drzwi i w nich była Tatakej bardzo się zmieniła nie miała bandaża na oku,miała na sobie peret w kolorze czarnym miała na sobie płaszcz w czarnym kolorze z białymi guzikami,na nogach miała buty z futrem białym-Witaj T/i-powiedziała z delikatnym uśmiechem na ustach,jej białe włosy są rozpuszczone-Hej Tatakej co tam?-zapytałam-Chciałbym ci podziękowania że..zabiłaś go żebyśmy byli wolni-powiedziała patrząc na mnie z dumą,a ja tylko patrzyłam na nią i się uśmiechałam.

Czy chcecie więcej Tatakej?

Czerwona plama na czarnej kartce-countryhumans x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz