Jestem zmęczona,
Nie jestem zmęczona i chce spać,
jestem zmęczona życiem,
szkołą, sobą, byciem tą co nic nie potrafi,
tą najgorsza w rodzinie.
Ale co z tego?
Tak czy tak nikt z tym nic nie zrobi więc po co to pisze? nie wiem poprostu to pisze. potrzebuje się wygadać.
Moje życie jest dosłownie bez sensu.
Poco ja tu dalej jestem.
Jakbym nie mogła poprostu umrzeć.
Jakby, po co, jestem nikomu nie potrzebna,
każdy woli mojego brata, bo jest lepszy we wszystkim.
Ma dobre oceny, ma do kogo pogadać, babcia nie komentuje jego wyglądu, może robić co chce, każdy w mojej rodzinie go kocha, jest faworytem każdej osoby w rodzinie. Każdy go faworyzuje, a ja?
Brzydka, gruba, świnia, nie potrzebna, nie lubiana, głupia, zbyt wymagająca, nie odpowiedzialna, nie robi tego co trzeba, źle oceny, z fobią społeczną, nienawidząca siebie, życząc sobie śmierci, chcąca umrzeć, chcąca się zabić, jednym słowem NIKT.