Chłopak

489 16 2
                                    

Wcześniej mieszkałam w Anglii, ale przeprowadziłam się do Polski a dokładnie do Krakowa. Mam na imię yn i mam 22 lata. W Anglii skończyłam studia i naukę więc wróciłam. Przed moim lotem szukałam w internecie małego mieszkanka i znalazłam. Byłam już spakowana więc sie tylko przebrałam i pomalowałam. Wyszłam z domu i pojechałam na lotnisko taksówką.

Skip do Polski

Wyszłam z samolotu wzięłam moją walizkę i wyszłam z lotniska. Zadzwoniłam po taksówkę i miała być za 15 minut. W tym czasie weszłam na ig (byłaś bardzo popularna bo miałaś 150k obserwujących) i zobaczyłaś zdjęcie chłopaka w białych włosach. Polubiłaś zdjęcie i akurat przyjechała taksówka.

Skip do Krakowa

Byłam już pod wskazanym adresem. Dostałam klucze i weszłam do mojego nowego mieszkania.
Od razu wzięłam walizkę i poszłam się wypakować. Gdy skończyłam była 22.00. Postanowiłam że pójdę pozwiedzać rynek. Nigdy nie byłam w Krakowie więc nie wiedziałam gdzie on jest. Wreszcie trafiłam. Usiadłam na ławce i wpatrywałam się w gwiazdy które były bardzo widoczne. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam moją playlistę. Nagle usłyszałam jak ktoś coś do mnie mówi ale nie usłyszałam. Wyciągnęłam słuchawki i je schowałam.

-przepraszam czy mógłbym Twojego ig? kolega chciał ale się wstydzi- zapytał zielonowłosy chłopak wskazując na chłopaka którego kojarzyłam
-no jasne- odpowiedziałam
-dzięki- odpowiedział odchodząc z uśmiechem

Już wiem że skądś go kojarzyłam. To ten białowłosy z ig

Kiedy spojrzałam na telefon była już 23.00 więc postanowiłam wrócić do domu. Po drodze wstąpiłam do sklepu blisko mojego mieszkania. Wzięłam colę i chipsy ale były tak wysoko że nie sięgnęłam.

-potrzebujesz pomocy?- zapytał głos zza moich pleców

Odwróciłam się i zobaczyłam tego nieśmiałego chłopaka.

-tak- odpowiedziałam
-jaki smak?- odpowiedział uśmiechając się
-zielona cebulka(możecie tu dać jaki chcecie)- odpowiedziałam oddając uśmiech

Chłopak podał mi paczkę.

-a tak w ogóle to jestem Patryk- przerwał ciszę i wyciągnął rękę
-yn- powiedziałam podając rękę
-mieszkasz niedaleko?- zapytał ruszając za mną do kasy
-tak, jakoś 10 minut stąd- odpowiedziałam kładąc zakupy na kasę
-ooo mogę Cię odprowadzić. Mieszkam kilka ulic dalej-
-no spoko- zgodziłam się

Zapłaciłam i wyszłam ze sklepu. W ciszy szliśmy do mieszkania.

-to tu- powiedziałam
-dobra ja spadam. Pa- powiedział odchodząc

Weszłam do mieszkania położyłam zakupy na stole i poszłam wziąć prysznic. Po umyciu ubrałam piżamę i zrobiłam skincare i położyłam się do łóżka.
---------------------------------------------------
369 słów Hej to moja pierwsza książka więc nie hejt możecie pisać pomysły i rozdziały będą co 1-2 tygodnie❤️

Tylko Ty na zawsze - Yn X Patryk BaranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz