Jak zwykle siedziałam na łóżku, czytałam książkę i rozmyślałam. Mój ojciec postanowił więzić mnie jak Roszpunkę w zamku, póki zagrożenie nie minie.
Właśnie wyjechali z wojownikami na przeszpiegi Sant'ów. Byłam nieco zła, że traktują mnie jak rzecz, choć wiem, że to dla mojego dobra.
Podeszłam do lustra i uczesałam swoje proste, białe włosy. Sięgały mi do pasa i byłam z nich najbardziej dumna. Zaplotłam górną ich część w warkocz a reszta spływała swobodnie na moją niebieską suknię. Ostatnio tylko tak się ubierałam, byłam też jedyną elfką w Vestylii (oprócz mojej mamy i zielarki) która miała obie piersi. Każda inna elfka, wojowniczka, czy wartowniczka, musiała odciąć sobie jedną, gdyż jak twierdzili ,,ułatwia to strzelanie z łuku''.
- Trochę to straszne - mówiłam do swojego odbicia, jak to miałam w zwyczaju.
- Co prawda, jestem płaska jak sosnowa deska, ale chciałabym zachować mój biust i wyglądać NORMALNIE.
- Czyli co, ja nienormalny?
Odwróciłam się. Na progu drzwi stał mój ,,bracik''.
- Ha ha, bardzo zabawne - przewróciłam oczami - kiedy Książęcy Syn Lenyx Gomeza nauczy się wreszcie pukać?
- Nie znalazłem jeszcze odpowiedniej niewiasty, ale nie martw się, jeszcze przyjdzie na mnie czas. - Ponownie przewróciłam oczami. Jak zwykle musiał coś palnąć. A elfy to podobnież ,,czyste'' stworzenia.
- Zresztą, na ciebie też.
Mhm, już to widzę.
- Niby kto się we mnie zakocha, Płachetki?
Płachetki, to szare, małe owłosione kulki. Każdy kto koło takowej przechodzi, natychmiast zaczyna ziewać. To najnudniejsze stworzenia na całym świecie. Ponadto gdy śpią, wytwarzają lepką substancję, przypominającą gile. Ohyda.
Lenyx usiadł na moim łóżku, skinięciem pokazując abym zrobiła to samo.
- Wiem, że jestem dwa lata młodszy, ale nadal jestem twoim bratem i widzę że coś cię gryzie. Ostatnie dni nie należą do łatwych, ta cała wojna z Caranami, i uwięzienie cię w zamku... ale pamiętaj że cokolwiek by się nie działo, masz mnie.
Spojrzałam na Lenyxa z ukosa.- Żal mi trochę, że nie mogę wychodzić poza zamek, ale jeśli chcesz wiedzieć, nie martwię się tym zbytnio. Mam tu wszystko, czego potrzeba.
Brat wyglądał jakby się o mnie martwił, ale ja wiem, że on nie martwi się bez powodu.
- Czemu mnie pytasz, co się stało?
Lenyx się otrząsnął i wstał - Cóż.. byłem z ojcem na przeszpiegach, i dowiedzieliśmy się czegoś, Sheila. Kazał tobie nie mówić.
Spojrzałam zaciekawiona w jego stronę - Tu chodzi o ciebie. Nie wiem jeszcze dlaczego, mam wrażenie że rodzice nie mówią nam całej prawdy.
Podał mi rękę, a ja wstałam. - Tomboles, i jego żona Kenia Sant chcą cię porwać.
Oj. A to ci dopiero. Marzyłam aby zostać bohaterką fikcyjnej opowieści... do 10 roku życia. Jutro kończę osiemnasty, i nie zamierzam zginąć, póki nie zjem tortu. Zrozumiano Sant?﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂﹁ ﹂
Jak przebiegnie urodzinowy dzień jubilatki?
Czy Lenyx uchroni siostrę?
DOWIECIE SIĘ TEGO, JUŻ W NASTĘPNYM ROZDZIALE PT ,,ZAFIRA''!
CZYTASZ
Jezioro Snów
FantasyNieustanna walka z Caranami, trudy życia książęcego, magia, czyhające niebezpieczeństwa, oraz rozlew krwi... ✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦✧✡✦ Tuż przed swoimi osiemnastymi urodzinami, córka króla Alazora - Shneila Gomez zostaje ranna przez...