•7

37 4 2
                                    

Szybka dopiska od autora

*Przepraszam za to co tu się stanie, chciałem dodać trochę akcji , w tym rozdziale będzie , nie przyjemna postać, w postaci pedofila , informuje
I przepraszam że dodaje tu taką postać *

Ała, głowa mnie boli , gdzie ja jestem, na pewno to nie jest rzeczywistość.
Jestem gdzieś w tym świecie, nie widzę nigdzie Emyly, Dobra wiki wracajmy.
Wiki nic nie zrobiła.
Dalia spojrzała na jej nadgarstek I zobaczyła że, wiki niema.

-Gdzie ona jest?
Lepsze pytanie to jak ja z tond wrócę ,
Jak nie miałam wiki to chyba zasnąłem i wróciłam?
Chyba tak było, nie jestem w ogóle zmęczona może później jak się zmęczę to zasnę, dobra zobaczmy gdzie ja jestem,

Dalia wstała I zaczeła eksplorować miejsce w którym była, było bardzo ciemno więc dosłownie prawie nic nie widziała, gdy nagle znalazła pudełko zapałek, zapaliła jedną o dziwo dawała bardzo dużo światła, I się nie wypalała bardzo szybko,

-Super teraz coś widzę, mogę iść dalej,

Nagle Dalia usłyszała warczenie, obróciła się I zobaczyła gigantyczną bestie, zaczeła uciekać gdy nagle przed nią pojawiła się ściana I musiała się zatrzymać.

-proszę nie rób mi krzywdy
Powiedziała Dalia

-Ja krzywdę nie.

-t t ty mówisz?

-tak, nie przedstawiłem się jestem, Olivier, a ty jak się nazywasz piękna?

-ja ja jestem Dalia,

-O, piękne imię

-Dziękuje,
Dalia zaczeła drżeć że strachu I z zimna ,

-Zimno ci?

-trochę, i wyglądasz trochę...

-strasznie? A przepraszam się młoda damo zapomniałem się przemienić z mej, formy zwierzęcia.

Olivier zmienił się w wysokiego chłopaka. I wręczył Dalli jego płaszcz

-Dziękuje bardzo,

Powiedziała Dalia dalej jeszcze lekko drżącym głosem ,
Gdy Olivier się do niej lekko zbliżył

-Co robi , taka piękność w tym miejscu?

Olivier zapytał Dalie,

-Sama nie wiem, właśnie zgubiłam gdzieś wiki moje zwierzę duchowe

Olivier jeszcze bardziej się zbliżył do Dali

-Mogę ci pomóc je znaleźć.

Olivier się dziwnie uśmiechnął I zbliżył się do Dali bardzo blisko. I położył rękę na jej barku

-Tak, to super, wiki to mały fioletowy wężyk.

-mhy, piękna na pewno jej tu nie będzie , węże nie są w takich miejscach jak to,

-okej dobrze wiedzieć, a gdzie może być?

Dalia nagle się potknęła, a Olivier ją złapał w tali.

-Masz bardzo zimne ręce

(UWAGA PEDOFILICZN MOMENT )

Olivier postawił dalię, I włożył rękę pod jej koszulkę, I założył jakąś szmatkę na oczy

-przyjemnie, mała?

-puść mnie, zostaw !

Oliwier zakleił jej usta, I zaczął całować w szyję.

Najlepszy Sen Na Świecie.  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz