5. Zemsta chińczyka i powrót ojca

105 9 9
                                    

TW: Gotowanie psa 🚨

POV: Kieł

Dzisiaj zaczyna się weekend, po wczorajszych nie zbyt przyjemnych wydarzeniach. Czuje urazę do Edgara, uważam że zachował się jak zwykły cham.

Chciałem go rizzować, aby było miło żeby takiej ciszy nie było, a ten emos we mnie ciastem rzuca. Do teraz czuje smak sernika w ustach, jest mi przykro i tyle. Ale się odwdzięcze, przyjdę i poćwiartuje jego psa i zrobie z niego pysznego schabowego.

Nawet się nie skapnie, bo i tak go nie karmi. Rodzice w sumie też go nie karmią, bo ich nawet nie ma. Ubrałem się i zadzwoniłem do Bulla, aby przekazać mu informacje że Edgar zawsze nosi przy sobie pieniądze. Teraz ten czarnulec będzie mieć utrudnione poruszanie się.

Zemszcze się w jakikolwiek możliwy sposób.
Wyszedłem z domu i skierowałem się do domu emosa. Specjalnie ubrałem się cały na czarno aby mnie było trudniej rozpoznać. Będąc już pod jego domem, skradałem się do jego okna. Wszedłem przez otwarte okno, dobrze pamiętam tą kanapę. Na kanapie leżał jego pies. Zabrałem go i włożyłem do worka na śmieci.

Chciałem się rozwijać w mojej pasji, więc poszedłem do Lidla, po książke kucharską. Zdecydowałem się na "Pies kontra Kot - które dania lepsze". Musiałem tylko jeszcze wziąść jakieś warzywa i przyprawy i można iść. Pies wcale się tak nie wiercił w worku, wydaje mi się że tam śpi. (Nie wyczuwa zagrożenia dla jego życia MUAHAH)

Wychodząc, z sklepu ochroniarz przypierdolił się do mnie że kogoś porwałem, ale najebałem mu workiem, i już nie miał żadnych uwag. Wydaję mi się, że piesek nazwijmy go Robert. Robert też chyba nie żyje, został zmiażdzony przez twarz ochroniarza.

timeskip (w domu piesojada)

Kupiłem tą książke kucharską, ponieważ była to ostatnia książka kucharska o psach której nie posiadałem w kolekcji. Edgar jest specjalnym gościem, więc chciałem zrobić coś specjalnego z Roberta. Zabrałem się za  czytanie krok po kroku jak zrobić, żeberka z psa.

Krok 1: Dokładnie potnij mięso psa na kawałki, i wydziel z nich żeberka.

Zabrałem się za cięcie tego pchlaka. Po chwili cała kuchnia była ubrudzona, a Robert już nie żył. Przeszedłem do kroku drugiego.

Krok 2: Starannie przypraw żeberka w soli i przyprawie do psa (zamiennik to przyprawa do kurczaka).

Wziąłem przyprawy z szuflady, i zacząłem przyprawiać kawałki żeberek. Gdy wszystko już zrobiłem. Przeczytałem krok trzeci.

Krok 3: Rozgrzej patelnie do 120 stopni, i gotuj żeberka przez dziesięć minut.

Tak też zrobiłem, wziąłem patelnie i położyłem na niej pozostałości Roberta. Robert był dobrym pieskiem i za życia i po śmierci.

timeskip

Kiedy już ugotowałem, psa i przyrządziłem go z warzywami. Jedząc Roberta, wysłałem zdjęcie Edgarowi, z podpisem: Twój pies jest smaczny.

POV: Edgar

Po powrocie do domu, usłyszałem że ktoś krząta się po domu. Myślałem, że to El Primo, ale okazało się że to mój ojciec który robił sobie płatki z mlekiem. Koło niego stał jakiś czarny naoliwiony mężczyzna, który też zajadał się płatkami z mlekiem. Szybko pobiegłem do pokoju. Aby mnie nie zauważyli, już chyba znam źródło jęków z pokoju ojca.

Mój tata wynajmuję męskie prostytutki,
już wszystko jasne wiem już dlaczego ciągnie mnie tak do Kła. Stwierdziłem że to czas by znowu zagadać do Fanga, poczułem odwagę po tym jak upokorzyłem go w kawiarnii.

timeskip (niedziela)

Przyszedłem do domu kła, miał otwarte drzwi co mnie zdziwiło no ale chvj. Kiedy wszedłem do domu Fanga, słyszałem dziwne dzwięki. W salonie zobaczyłem mamę Kła i jakiegoś wojownika sumo w bardzo dziwnej sytuacji. Starałem się być cicho, ale kiedy wszedłem do kuchni zaczęli się ostro pieprzyć, a jakiś kobiecy głos powiedział.

- Pluję na maczugę, później biorę i połykam -

Starałem się, nie wybuchnąć śmiechem, ale kiedy wszedłem do kuchni, to na blacie Kieł i El Primo, się całowali. Serce mi pękło, i szybko wybiegłem z domu przez okno galopem. (W moim ciele uruchomił się na chwilę ukryty w dzień Therian)

------------------------------------------------------
631 słów

Teraz taki krótszy rozdział, ale wieczorem będzie dłuższy.

"Bycie gejem nie jest takie proste" - Edgar x KiełOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz