Pokrewieństwo

1K 40 33
                                    

Perspektywa Vincenta
Właśnie ktoś zapukał do drzwi domu. Usłyszałem że któryś ze braci zbiegał ze schodów w dzikim pędzie. Skoczył do drzwi i je otworzył.
- Dzieńdobry panie Retter i panną Retter- powiedział. Po głosie rozpoznałem że to Tony.
- Dzieńdobry - powiedział Rodric
- Dzieńdobry - przywitała się Hailie
Podszedłem grzecznie i również się przywitałem. Hailie była ubrana w zieloną koszulkę i w dzwony .
- Zapraszam do swojego gabinetu- powiedziałem i poprowadziłem ich do skrzydła pracowniczego. Gdy zamknąłem drzwi i wygodnie usiedli goście, zapytałem się:
- To w jakiej sprawie przyszliście ?
- W sprawie Hailie - powiedział Rodric
Oczywiście że w sprawie Hailie.
- Dobrze - odpowiedziałem
- To Hailie czy byś mogła powiedzieć swoje przemyślenia? - zapytał się Rodric
- No to uważam że jesteśmy rodzinna. Mamy to samo nazwisko, wyglądam bardzo podobnie jak wy- wypowiedziała się Hailie
- Wiem Hailie jesteś naszą siostrą. Gdy umarła nasza matka nasz tata spotykał się z jedną kobietą twoja mama. Nie wiedział że należał do organizacji i była przez nią śledzona. Dlatego Cię oddała do domu dziecka. Uprzedzając twoje pytanie. Wczoraj dostałem powiadomienia od moich ludzi o tobie. Tata zawsze chciał Cię poznać, ale nie mógł cię znaleźć- zakończyłem swoją wypowiedź
Hailie oczy zalały się łzami. Podeszła do mnie i się przytuliła. Było to dziwne, ale przecież ona przez jakieś 9 lat swego życia żyła jako nasza najlepsza przyjaciółka, więc emocje z niej zaczęły powoli ulatywać.
- Ciekawe, jak zareaguje na to taki Tony? - myślałem
Nagle zadzwonił Hailie telefon. Zerwała się szybko i odebrała.
A: Hailie gdzie jesteś ? Czekam na ciebie!
H: Adri wypadła mi jedna ważna sprawa
A: To kiedy byś mogła ?
H: NWM
A: To zadzwoń kiedy będziesz mogła
H: Dobrze, Adri
A: Do usłyszenia
H: Do usłyszenia
Hailie zakończyła rozmowę telefoniczną a ja w tym czasie napisałem do chłopaków.
📱Grupa Rodzinna📱
V: Zapraszam was wszystkich do salonu
D: Retter już pojechali ?
V: Nie
S: To o co chodzi ?
V: Dowiecie się. Tym czasem do salonu. Czekam tam na was.
Wyłączyłem telefon.
- Czy ty Hailie byś chciała dziś porozmawiać z chłopakami czy kiedy indziej ? - zapytałem się
- Bym chciała dzisiaj - odpowiedziała Hailie
- Kochanie, czy byś chciał żebym wyszedł podczas tej rozmowy ? - zapyta Rodric
- Jak chcesz tato- odpowiedział Hailie
- To poczekam na dworze- odpowiedział
Wyszliśmy razem z gabinetu. Poszedłem razem z Hailie do salonu, a Rodric wyszedł na zewnątrz.
- Cześć - powiedziała Hailie
- Hejka - odpowiedział Shane
- Mamy ważną sprawę - rozpocząłem, ale Dylan mi przerwał
- Kurwa, każda rozmowa z tobą jest ważna
- Słownictwo Dylan- odpowiedziałem- Mamy siostrę
- Jak to mamy siostrę ?! - krzyknął Shane
- Kto to jest ?! - zapytała Tony
- To Hailie - odpowiedziałem
- Vince skończ nas już wkręcać i powiedz it's a prank bro powiedział Dylan
- Dylan to nie jest żart. Naprawdę jestem waszą siostrą, tylko ja miałam inną matkę- odezwała się Hailie po raz pierwszy od początku rozmowy
- To niemożliwe! - powiedział Tony i wyszedł z salonu
- Co się stało Tonyemu ? - zapytała Hailie
- Przechodzi ostatnio dużo załamań nerwowych- powiedział Dylan
Mina Hailie od razu się zmieniła . Dylan się wytłumaczył:
- Ale to był tylko żart
Hailie zaczęła się śmiać. Rozmawiał długo z Dylanem i Shanem o jakiś głupotach. Potem poszli sobie zrobić zdjęci pamiątkowe
🫦Hejka🫦
503 słowa. Mamy 1368 wyświetleń i 83 ⭐️.

Wiecie po co był ten kody z tyłu diamentu ?( tak, nie mam instagrama) Kocham was, autorka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wiecie po co był ten kody z tyłu diamentu ?( tak, nie mam instagrama)
Kocham was, autorka

Córka Rodica RetterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz