Dotykanie trawy to za mało...

30 2 3
                                    

Pov: Nicola

Wstałam jak co dzień....nie ten dzień był inny...Bo obudziłam się w mieście pięknym zwanym Jelenia Góra..

Jak z katapulty wystrzeliłam z mojego wyra i go nie pościeliłam bo po co miała bym to robić.

Odczytałam grupę by sprawdzić czy któryś z moich przyjaciół już znajdował się w zakładzie zamkniętym dla dzieci z podejrzeniem schorzenia homoseksualizmu (przecież tam nawet homofoby się ruchają)

Oczywiście można było się spodziewać że Hania już się tam znajduję więc nie zwlekając wyszłam z domu...

~Timeskip~

Nie długo zajęło bym dotarła do szkoły.

Weszłam przez wrota i widok jakiś dzieci grających w brawl stars nie było dla mnie zaskakującym widokiem a wręcz powiedziała bym że sigmy z nich totalne dołączyła bym lecz zauważyłam osobę której szukałam.

Moje oczy ujrzały gocica metr 80 w pięknej sukience oraz łysiną jak 70 letni dziad

Nie zwlekałam i podbiegłam do niej jak jebany Sonic (Tak lubię Sonica) i się przywitałam

-Nie jest ci zimno na tym dzbanie?
-Nie nie jest bo Raven mi je ogrzewa jej cycami
-Nie będę wnikać w twoje zaloty gociczne bo raczej nie mam w tej kwestii nic do powiedzenia
-Widać

Gdy usłyszałam "Jestem twoim pączkiem" myślałam że się przesłyszałam lecz nie jeszcze, nie umarłam. Był to drugi autystyk Remigjusz. Trzymał on w ręce DPS a ubrany był jak nom....jak gej będę szczera.

-Czy ty głupi jesteś szmato do szkoły się nosi podręczniki a nie pedalskie książki.
-Słuchaj jak ci coś nie pasuje to tam są drzwi
-GDZIE JEST OLEK KUTASIE NIE WIDZIAŁAM GO WIEKI
-Mnie nigdy nie widziałaś a się tak nie podnieciłaś na mój widok
-Dobra hejterka nara

Chciałam szukać mojego przyjaciela lecz zadzwonił dzwon kościelny na lekcje.

Pierwszą lekcją była matematyka (Moja ulubiona 🥰🥰) no kurwa był to czas by zabłysnąć nad tą bandą kurwikleszczow którzy stracili już wszelką wiarę na pracy gdzie indziej niż w McDonald's (Co najwyżej rura) patrząc na oceny z tego przedmiotu.

Usiadła bym w ławce w Hanią ale wolałam uniknąć niestosownych zachowań z jej strony więc usiadłam w ławce z Remym wiedząc że z lekcji prędzej wyniose całą fabułę DPS czy innych gejowskich filmów lub książek niż jakieś zastosowania algebry.

No więc gdy już usiedliłam się w ławce a lekcja miała się zacząć wszedł on....

~~~~~~~~
Proszę jeśli ktoś inny czytał to niż banda emosow to współczuję utraty szarych komórek 🥰🥰😭

Emo dzieci zostały wypuszczone z zooOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz