Już w cyrku lepiej....

17 1 0
                                    

Pov:Remy

-Przychodzi baba do lekarza i mówi "baknsnskska" , a lekarz się pyta "Co pani plecie?" A baba na to że "Wianki"
Opowiedziała żart Nicola która siedziała w ławce przędę mną wraz z Gabrysiem a on jebnął hihotem. Cała lekcja tak minęła albo jakieś głupie żarty albo rysowanie sobie knag na pół zeszytu dopóki babka od historii zagroziła im rozsadzeniem więc tylko dlatego się zamknęli a ja mogłem wreszcie jej słuchać jak gada o Rzymian co się w dupę ruchali czy coś.

Obok mnie siedział Olek który najwyraźniej czuł się bardzo dobrze po tym jak dostał piłką w ryj ale ja nie oceniam.

~Timeskip~

Pov: Nicola

Szłam przez korytarz z myślą że właśnie nadchodzi ostatnia lekcja ale jak dowiedziałam się co to za przedmiot miałam nadzieję że to moje ostatnie minuty a nie lekcja...

-CHEMIA? CO MASZ NA MYŚLI MÓWIĄC CHEMIA.
-No że będziesz się uczyć jakiś wiązań czy coś
-Jedyne wiązanie jakie znam to ja i bs mój drogi. Przez ten przedmiot prawie nie zdałam 8 klasy. JA SIE ZATRZYMAŁAM NA TEMACIE O SPRZĘCIE W LABORATORIUM I ZASADACH BHP A JEDYNE ZASADY JAKIE STOSUJĘ TO KOCHANIE BRAWL STARS PONAD WSZYSTO
-spokojnie bo zaraz ci mózg wyparuje
-ona go nie ma
-nie masz to ty skilla w brawl stars. Wracając nie ma szans że pójdę na tą lekcje. I'LL BURN IT ALL

Pov: Olek

Biedna gdy Nicola sie stresuję zaczyna gadać po angielsku z brytyjskim akcentem....Ciekawi mnie co spowodowało tą traumę

Nie lubię chemi żeby nie było ale mieliśmy robić jakieś eksperymenty i to jedyny powód abym w ogóle szedł na tą lekcje

~Timeskip~

Pov: Nicola

Eksperymenty? Eksperymentem to jest ta szkoła na dodatek zostałam przydzielona z Gabrielą... Japierdole przecież ja nie zdam....

-co my w ogóle robimy
-nie wiem nie słuchałem
-aha... OLEK CO ROBIMY
-Kupa
-no zajebiście... Remy co robimy
-mamy zrobić jakiś dowolny eksperyment czy coś nie wiem

Zajebiście chemia dla mnie się kończy na coli i mentosie a ja mam zabłysnąć wiedzą i coś wymyślić?

-pierdole to gram w bs

~Timeskip~

Na koniec lekcji każdy zaprezentował swój projekt. Ja z Gabrysiem oczywiście nic nie zrobiliśmy. Nie to co nasi przyjaciele.
Olek i Aki zajebisty wulkan
Remy i Hania jakaś zabawa światłami czy chuj wie co to było. Ataku epilepsji można było dostać. Ponieważ nie chciałam pizdy stwierdziłam że zacznę improwizować bo chyba gorzej już być nie może....

-no to ten yyy Nicola i Gabryś zalrezentujcie swój projekt.

Wyszłam z ławki wraz z Gabrysiem jak na skazanie ale co mi tak najwyżej się poprawi prawda? Kurwa nie ma mowy to wypali i chuj

-y no to moim projektem jest ten padalec- wskazałam na Gabrysia
-no tak ale co robi?-pani się do pytała jak głupia
-JAK TO CO. Nie wiem potrafi grać w bs, lubi juicy kutor oraz słucha Ayeshi Erotici, jak poda mu się potke z dark weebu to zacznie się kręcić jak helikopter a później skakać jak małpa w zoo.

Na ostatnie zdanie Gabryś zaczął śpiewać

"W pierwszej klatce małpy skaczą hop, hop, hop
W pierwszej klatce małpy skaczą hop, hop, hop
Za ogony siebie łapią i na linach się bujają
W pierwszej klatce małpy skaczą hop, hop, hop"

-PIJ TO
Dałam bu zmywacz do paznokci bo tylko to miałam aktualnie przy sobie a on bez zastanowienia wypił to za jednym razem po czym zaczął się kręcić. Japierdole ja nie myślałam że on to na poważnie zrobi. Że on się w jebanego Transformersa nie zamienił to ja nie wiem

-GABRYŚ USPOKÓJ DUPE OBOJE MACIE EINS
-NIE BĘDZIE NIEMIEC PLÓŁ NAM W TWARZ SUKO- powiedziałam po czym rzuciłam pustym opanowaniem panią chemiczke co skończyło się uwagą i skierowaniem do Dyrektora 🥰🥰

Pov: Hania

Szczerze mówiąc dla mnie występ był genialny gdyby nie to że jestem hejterka

-Do dupy to było
-Co ty PIERDOLISZ mi się podobało- odpowiedział Olek
-juz Zosia by to lepiej zrobiła
-nara

~~~~



Emo dzieci zostały wypuszczone z zooOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz