Środa dzień.... No nie ważne.
Ważne jest to że mam randkę po szkole z Nathan.
Wczoraj wieczorem Leon zabrał mnie do ,,tajnej" wieży i pokazał mi wszystkie gwiazdozbiory wszystkich znaków zodiaku.
I normalnie stał się cud.
Nino któremu jeszcze w sobotę weszłam do pokoju podczas bzykania zgodził się dawać mi lekcje na prawko.
Wczoraj zagrałam Leonowi na pianinie. Utwór który mi się nigdy nie znudzi. Perfect.
Dziś w szkole nic się nie działo no tylko Olivia cały dzień chodziła z Dominicem na wszystkich przerwach.
Gdy skończyłam lekcje. Zauważyłam liścik w zeszycie do matmy. Postanowiłam że nie będę patrzyć co w nim jest bo była już piętnasta a ja jeszcze się muszę ogarnąć.
Gdy wróciłam do domu ubrałam jasnoniebieską sukienkę wyżej kolana do tego naszyjnik ze sztucznych pereł z muszelką. Gdy ubierałam moje białe trampki zobaczył mnie Nino.
- Coś ty na siebie ubrała?- zapytał
- Sukienkę
- Przecież ci ona nawet kolana nie zakrywa
- Noi
- Mama wie że tak idziesz
- Mama jest w pracy
- Co to za naszyjnik?
- Normalny
- To są prawdziwe perły?
-Nie
- Chodź do mnie do pokoju coś ci dam
No i poszłam. Gdy byłam już w pokoju Nino stanął za mną i odgarną mi włosy na bok. Moje serce zaczęło bić szybciej. Okazało się że odpiął mój naszyjnik. Potem wyją małe białe pudełeczko i znów odgarną mi włosy. Na mojej szyi pojawił się złoty naszyjnik ze złotą muszelką.
- Dziękuję- krzyknełam i zawiesiłam się mu na szyi.- No już. - powiedział poczym dodał - idź bo się spóźnisz.
Gdy byłam już na plaży zobaczyłam Nathana z białymi różami w ręku. Był ubrany w jeansy i biały t-shirt.
- Witaj księżniczko- powiedział i mnie ucałował w policzek.
Wręczył mi róże. Cały czas siedzieliśmy rozmawiając i zajadając się czekoladkami które przyniósł Nathan.
- Wiesz że Olivia i Dominic są razem?- powiedziałam
- No mówił.
- Normalnie przez matmę do serca.- Wtedy przypomniałam sobie o liściku.
- A ja u ciebie jak trafiłem do serca?
- Nie wiem tak jakoś?
Wtedy popatrzyłam na zegarek. Była 21.30.
- Muszę już iść. - powiedziałam. Coś nie było późno to chciałam wrócić by pójść z liścikim nad ocean.
Nathan mnie ucałował a ja ruszyłam w stronę domu .
W domu wzięłam liścik i poszłam na naszą prywatną plażę. Siadłam na piasku i otworzyłam list.
Zagadkę dla ciebie mam
nie rozwiąże jej sam
Dowiesz się przez nią
Czego tak bardzo chcę
Jesteś jak rajski ptak⭐
pierwsza litera to znak
Możesz być jak tukan też
Na niebie szukaj mnie.☘️
Co to może oznaczać? Kto to koniczyna? Co ten ktoś zamierza? Jedyne co wiem to to że muszę to rozwiązać.
Od autorki:🦋
🌊Jak wam się podoba moje muszelki 🦪
CZYTASZ
Ucieczka nad ocean
Teen FictionPierwszy tom serii ,,Ocean 🌊Lira mieszka spokojnie z rodzicami do czasu dostaje razem ze swoją najlepszą przyjaciółką stypendium do prywatnej szkoły w swoim mieście Z nowej szkoły zna tylko swojego sąsiada Nathana w którym się podkochuje ale boi...